zdarza się. BTW: na jednej budowie kilka dni po montażu w trybie ekspresowym rozebrali żurawia. bo się okazało że solidna betonowa wylewka pod jego podpory (taki klocek jakieś kilka m na kilka metrów na metr), zaczęła z około 2-3 metrową warstwą ziemi zjeżdżać po zboczu na warstewce mokrej gliny. Tunel La Manche też przecież prawie zalało w czasie drążenia, a w rzymskim metrze C profilaktycznie grunt mrozili ciekłym azotem Jak w latach
@Sanguis: zgaduje że pozrywały się kotwienia Larsenów po tamtej stronie wykopu. Jak nie wiesz (bo może wiesz więcej ode mnie) to w poziomej belce na ścianie za ramieniem pompy widać co około metr końcówki prętów które pogrążone na kilka, kilkanaście metrów niemal poziomo w ścianę trzymają profile przed wpadnięciem do wykopu pod naporem ziemi ze ściany
Komentarze (9)
najlepsze
BTW: na jednej budowie kilka dni po montażu w trybie ekspresowym rozebrali żurawia. bo się okazało że solidna betonowa wylewka pod jego podpory (taki klocek jakieś kilka m na kilka metrów na metr), zaczęła z około 2-3 metrową warstwą ziemi zjeżdżać po zboczu na warstewce mokrej gliny.
Tunel La Manche też przecież prawie zalało w czasie drążenia, a w rzymskim metrze C profilaktycznie grunt mrozili ciekłym azotem
Jak w latach