Leżał przed blokiem ponad cztery godziny, bo nie miał kto wypisać aktu zgonu.
53-latek wracał z pogrzebu kolegi. Upadł kilka kroków przed swoim blokiem. - Ratownicy z pogotowia nakryli go workiem i odjechali. Policja rozwinęła taśmy...
jacom z- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze