Koledzy podpalili 15-latka i robili mu zdjęcia. "Płonął jak pochodnia"
Okrucieństwo, które mrozi krew w żyłach - tak rosyjskie media opisują podpalenie 15-latka w Moskwie. Nastolatek trafił do szpitala z poparzeniami obejmującymi 98 proc. powierzchni ciała. Za zbrodnią stoją najprawdopodobniej jego koledzy.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- 139
- Odpowiedz
Komentarze (139)
najlepsze
Dobrze, że na miejscu byli eksperci, bo inaczej nigdy nie dowiedzielibyśmy się, jak do tego mogło dojść.