Te postulaty przypominają mi te z kampanii Leppera - nie chodzi mi o ich treść tylko raczej sensowność i prawdopodobieństwo realizacji (z małymi wyjątkami np. ograniczenie socjalu).
Korwinn Mikke to taki sam populista jak lepper tylko jego banialuki trafiają do innej grupy wyborców.
Ludzie pomyślcie sami: będzie prezydentem warszawy i zniesie kodeks drogowy w mieście tak? Żałosne...
@Inhabitant: a czy nie uważasz że taki JKM troszeczkę oderwany od rzeczywistości mógłby narobić więcej szkód niż pożytku ?
Ok wg niego zlikwidujmy trwamwaje, buspasy bo co ? bo mu tak wygodnie. Czy ma jakiekolwiek badania na ten temat, albo chociaż duże niezadowolenie społeczne z obecnego stanu rzeczy ?
Nie - to są jego widzimisię, zróbmy tak bo w jakimś zadupiastym miasteczku w USA to się sprawdziło, więc w całej Polsce
Teraz postulat: zwolnię tyle urzędników ilu się da. No super, to tak samo jakby miał postulat - jak dojdę do władzy to dam każdemu tyle pieniędzy ile się da.
Z tym, że tam na górze jak już się wygra wybory nie jest łatwo zarządzać jak się myśli, sam nie wygra wyborów musi mieć zaplecze, co on myśli że jak wygra pójdzie do urzędu
Ehh stracilem do niego szczacunek tym wykopem. Bo jak czlowiek startuje wszędzie gdziekolwiek może, do tego ma CZYSTO POPULISTyCZNE haselka, to jak można go lubić i popierać?
Bo przyjrzyjmy się, czy te brednie które wyglasza mają jakikolwiek sens:
1. Elastyczne oplaty parkingowe... Nieźle, jak na liberala który obniżylby do minimum podatki, on je laskawie będzie regulowal...
2.Likwidacja niepotrzebnych tramwajów a za tą cenę budowę metra. To tak, jakby zrezygnować z chleba, a
Masz plus za pojazd tego d#!#!nego zwyczaju z NCz! rodem ("Czy zatem pan Janusz nie jest polską Eryką Sztańbachową? "). XVIII wiek się skończył dawno temu.
A wracając do tematu- ot, Mikke po prostu nie ma za bardzo wiedzy technicznej i prawnej, więc gada głupoty.
@tyjestesodbyt: 18.A znów "dopieprze" wam pozowlenie na budowę domu, jeśli przypadkiem nie znajdzie się on na moim projekcie zagospodarowania miasta. Ach ten liberalizm...
Czy Ty przypadkiem nie mylisz liberalizmu ze "zrobie se co chcę jak mi się podoba i gdzie chcę"?
Jego postulaty dążą do spowodowania jeszcze większego paraliżu ruchu drogowego niż jest obecnie w niektórych godzinach. Wszędzie na zachodzie stara się eliminować samochody z dużych miast w celu zmniejszenia ruchu a on na przekór. Napisanie w postulatach że autobusami poruszają się bezrobotni i urzędnicy to już w ogóle z dupy, nie wiem skąd korwinek ma takie informacje D:.
"Rzut oka na bus pas pokazuje że przy obecnej ilości aut powiększenie drogi o
Sorry Janusz ale tym razem na Ciebie nie zagłosuję. To są bzdury nie nadające się do realizacji. Dajmy np. bus-pasy które notabene zwiększają przepustowość, a to że pozwolimy kierowcom stać na jeszcze jednym pasie ni cholery nie polepszy sytuacji, wręcz pogorszy. Jeśli ktoś ma problem z korkami niech jeździ komunikacją miejską. Likwidacja zakazu skrętu na rondzie w lewo? nie bardzo rozumiem o co mu chodzi. W nocy budowanie dróg? Nie ma przypadkiem
Ja mam dla pacjenta Mikke jeszcze jeden postulat: Z chodników powinni mieć prawo korzystać wyłącznie pracujący. Jak niektórzy pamiętają z różnych filmów, za okupacji jeżeli chodnikiem szedł Niemiec to Żyd miał obowiązek z chodnika zejść, zdjąć czapkę i się ukłonić. Myślę że z bezrobotnymi powinno być podobnie.
uff, cieszę się, że większość komentarzy tutaj pokazuje, że ludzie potrafią sami myśleć i nie zgadzają sie z pogladami (postulatami) JKM.
Większość zakrawa o pomstę do nieba. JKM obiecuje rzeczy których jako prezydent Warszawy nie jest w stanie zrobić. Tak jak wielu patrzy tylko z miejsca w którym siedzi, nie potrafi spojrzeć na sprawę z wielu stron, wszak pewnie jeździ samochodem, a Ci co go wyprzedzają bus-pasem to nieroby i urzędasy.
Taa przyjdzie JKM i sam to wszystko, bez Rady Miasta ,zrobi.A na koniec zamieni wodę z Wisły w wino... Niech te Rybiński coś ogarnia(choć jego poglądy mi są jednak dalsze), niech Gwiazdowski zmieni swoją decyzję o nie babraniu się w gównie jakim jest polityka.JKM mnie zaczyna coraz bardziej irytować, i w kwestii komunikacji miejskiej mógłby trochę się dokształcić
Piątek, godzina 14, licealiści wracają do domu i zaczyna się wychwalanie JKM. Korwinowcy sami siebie chwalą, wykopują i kadzą wzajemnie. Taka moda licealna. JKM rządzi. A czemu jest tak popularny w tych kręgach? To proste: internauta nie może być komuszy, PiSior też nie bo to oznacza że biega do kościoła a zwłaszcza nie można przyznawać się do sympatii do PO bo "oni są przy korycie". I zostaje alternatywa: JKM. Mglisty, nigdy nie
@zoob2: Reasumując wszystko w jednym zdaniu: korwinowcy i wybory to jak by powiedział Szekspir -"Wiele hałasu o nic"
To mi przypomniało jeden komentarz w znalezisku przed wyborami, kiedy to powodzie były głównym tematem. Pewien popularny użytkownik stwierdził, że Komorowski nie chce ogłosić stanu klęski żywiołowej (a co za tym idzie przesunięcia terminu wyborów) gdyż boi się rosnącej w zastraszającym tempie popularności JKM. I wydaje mi się, że mówił to całkiem poważnie.
JKM bardzo rozczarował mnie swoimi poglądami nt. komunikacji miejskiej. Paradoksalnie, dzięki uprzywilejowaniu komunikacji zbiorowej, zmniejszają się korki! Jak to działa? Otóż załóżmy, że mamy 3 zakorkowane pasy w kierunku centrum. Autobus jak i samochód, jak i tramwaj, stoją razem w korku. Przejazd odcinka 3,5 km zajmuje im 50 minut. A teraz zlikwidujmy jeden pas i przeznaczmy go dla tramwaju i autobusu (tzw. PAT pas autobusowo-tramwajowy). Dzięki temu, autobus i tramwaj pokonują odcinek
@ITpro: Juz myslałem, że zwolennicy JKM to sekciarze bezkrytycznie popierajacy kazdy jego postulat, ale jednak sie mylilem. Przeczytałem Twoj post jakbym ja sam go pisał. Równiez mieszkałem 1,5 roku w Wrocławiu i to jak tam działa komunikacja zbiorowa to tragedia. A uprzywilejowanie samochodow jest niesamowite. Czasem, by przejsc z jednej strony ulicy na druga tzreba postac kilka minut, po kilkadzisiat sekund na kazdej "wysepce", naciskając przyciski włączające dla pieszego zielone swiatło,
Komentarze (355)
najlepsze
Korwinn Mikke to taki sam populista jak lepper tylko jego banialuki trafiają do innej grupy wyborców.
Ludzie pomyślcie sami: będzie prezydentem warszawy i zniesie kodeks drogowy w mieście tak? Żałosne...
No a teraz czekam na minusy
Ok wg niego zlikwidujmy trwamwaje, buspasy bo co ? bo mu tak wygodnie. Czy ma jakiekolwiek badania na ten temat, albo chociaż duże niezadowolenie społeczne z obecnego stanu rzeczy ?
Nie - to są jego widzimisię, zróbmy tak bo w jakimś zadupiastym miasteczku w USA to się sprawdziło, więc w całej Polsce
Teraz postulat: zwolnię tyle urzędników ilu się da. No super, to tak samo jakby miał postulat - jak dojdę do władzy to dam każdemu tyle pieniędzy ile się da.
Z tym, że tam na górze jak już się wygra wybory nie jest łatwo zarządzać jak się myśli, sam nie wygra wyborów musi mieć zaplecze, co on myśli że jak wygra pójdzie do urzędu
Bo przyjrzyjmy się, czy te brednie które wyglasza mają jakikolwiek sens:
1. Elastyczne oplaty parkingowe... Nieźle, jak na liberala który obniżylby do minimum podatki, on je laskawie będzie regulowal...
2.Likwidacja niepotrzebnych tramwajów a za tą cenę budowę metra. To tak, jakby zrezygnować z chleba, a
Masz plus za pojazd tego d#!#!nego zwyczaju z NCz! rodem ("Czy zatem pan Janusz nie jest polską Eryką Sztańbachową? "). XVIII wiek się skończył dawno temu.
A wracając do tematu- ot, Mikke po prostu nie ma za bardzo wiedzy technicznej i prawnej, więc gada głupoty.
Czy Ty przypadkiem nie mylisz liberalizmu ze "zrobie se co chcę jak mi się podoba i gdzie chcę"?
"Rzut oka na bus pas pokazuje że przy obecnej ilości aut powiększenie drogi o
Większość zakrawa o pomstę do nieba. JKM obiecuje rzeczy których jako prezydent Warszawy nie jest w stanie zrobić. Tak jak wielu patrzy tylko z miejsca w którym siedzi, nie potrafi spojrzeć na sprawę z wielu stron, wszak pewnie jeździ samochodem, a Ci co go wyprzedzają bus-pasem to nieroby i urzędasy.
Pozwy
To mi przypomniało jeden komentarz w znalezisku przed wyborami, kiedy to powodzie były głównym tematem. Pewien popularny użytkownik stwierdził, że Komorowski nie chce ogłosić stanu klęski żywiołowej (a co za tym idzie przesunięcia terminu wyborów) gdyż boi się rosnącej w zastraszającym tempie popularności JKM. I wydaje mi się, że mówił to całkiem poważnie.