Ja mam męża, który mi się zwierza, nie wstydzi się płakać, jest wrażliwy. Oczywiście to musi działać w obie strony. Nie wchodzimy sobie w drogę, tylko się wspieramy nawzajem. Recepta na udany związek jest dość prosta, a mimo tego trudno znaleźć taką parę. Moja kuzynka np. non stop się kłóci z mężem, wyzywają się wzajemnie, cały czas mają jakieś pretensje do siebie, ciągły dramat, od 15 lat. Nie ma dnia, gdy do
Ależ to prawdziwe... I te zwroty "wydrukowane w głowie". Dziś nawet w ulewny deszcz nie podwieziesz dziewczyny kilkaset metrów. Nie wsiądzie. A jeżeli od razu oznajmi "ja mam chłopaka". Nigdy nie wpadnie na to, że dla czystej przyjemności inny człowiek może zaproponować podwozkę. To tak z mojego życia..
Komentarze (131)
najlepsze
napiszcie jej na kanale YT pozdrowienia z PL
https://www.youtube.com/watch?v=r1cpxdQvHw0