5 zwodniczych hipotez, które nie pomagają w byciu chudszym.
Mirki, czytam Was od lat, ale nie jestem aktywny. Wiem, że na wykopie najważniejsze są dwie rzeczy: bycie autentycznym i posiadanie czegoś wartego do powiedzenia. Dlatego tak długo czekałem debiut. To link dla każdego kto chce podjąć próbę -40 kg w rok po 40-tce. Mi się udało :) Może komuś pomogę.
runaroundthelake z- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
@runaroundthelake: Czy wiesz że regularne bieganie długodystansowe ponoć mocno obniża poziom wolnego testosteronu? Lepiej trenować siłowo, kalorii też się przepala mnóstwo, a zwiększa się masę mieśniową i wzmacnia układ hormonalny. A pobiegać sobie zawsze można trochę dla kondycji, byle nie w te same dni co treningi siłowe i nie za długo, żeby nie niszczyć efektów przybrania tkanki mięśniowej i siły. Nałogowi biegacze są
Co do testosteronu, to swoje już zrobiłem w życiu, mam rodzinę i trójkę dzieci ;) i jakoś nie ciągnie mnie aby mieć jeszcze czwarte...
No bez przesady, ruskie to podstawa jak można o nich zapomnieć, a poza tym jest jeszcze kilka bezmięsnych potraw z ryżu, bobu i fasoli no i pierdyliard różnych zup w których mięso jest tylko opcjonalne:
pomidorówka, grochowa, fasolowa, barszcz (kilka
1. Co do kaszy i jej porównania do chleba nie do końca się zgodzę. No chyba, że masz na myśli nieprzetworzony, pełnoziarnisty chleb z jakiejś piekarni nastawionej na jakość a nie zysk. Albo domowy na zakwasie. Natomiast mając do wyboru zjedzenie obiadu z ziemniakami i zjedzenie tego samego obiadu z kaszą, to ten z kaszą przy podobnej kaloryczności nasyci Ciebie przynajmniej na godzinę dłużej i sięgając po kolejny posiłek jesteś