Trzeci lektor Piotr Borowiec już mi tak zapadł w pamięci z Pulp Fiction że mam wrażenie go słuchając że zaraz padnie jakaś #!$%@? czy #!$%@?. Zresztą podobnie z Knapikiem.
Pamiętam jak puścili Kevina pierwszy raz w polskiej telewizji w okresie świątecznym. Było to tłumaczenie czytane przez M. Gudowskiego (nr 2 na liście) i to tłumaczenie jest dla mnie kanoniczne.
Dziwnie mi się ogląda zawsze komedie z panem Gudowskim. Za dużo obejrzałem z nim dokumentów, ten poważny głos sprawia że w ogóle się nie śmieje z sytuacji.
Mam nagranego na VHS Kevina z TVP. Wolę tą wersję, z tego względu że przyzwyczaiłem się do tłumaczeń przekleństw ("Reszty nie trzeba, ty nędzna świnio" itd)
Komentarze (82)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora