U mnie na osiedlu ostatnio zniknely rowery z trzech klatek. Kwik na facebooku, ze ukradli, a to wspolnota robila porzadki i usunela WSZYSTKIE sprzety z klatki tym, ktorzy wiedzieli lepiej ze moga je tam trzymac.
Ja im bym się wysrał w te buty. Kiedyś sąsiad zostawił buty przed drzwiami oraz worek śmieci. #!$%@?łem do kosza buty, a śmieci #!$%@?łem przed drzwiami. Więcej nie powtórzył tego czynu...
@AndySoFuckingBrandy: jestes niespojny. Z tego co piszesz to ani sie nie wysrales sasiadowi do butow i jak mial powtorzyc swoj czyn skoro mu #!$%@? buty i nie mial innych?
ale ona ukradła jedną parę za 400zł, a on drugą parę za 400zł. Oboje zmieścili się w limicie wykroczenia. Do umorzenia natychmiast, bo szkoda czasu się tym zajmować.
Co to za obyczaje żeby śmierdzące trepy zostawiać przed drzwiami? xD To jakieś ruskie obyczaje? Bo w moich stronach tego nie zaobserwowałem a bywałem na najgorszych blokowiskach jak sie szukało przygód po mieście za dzieciaka. Skąd to się wywodzi taki zwyczaj? Z lepianek z gówna? XDDD
Może myśleli że ktoś te buty wystawia bo już nie są potrzebne i żeby ktoś je wziął. Istnieje przecież taki zwyczaj "wystawek". To byli tacy zbieracze, raz pusta butelka raz buty. Oni te buty znaleźli, na otwartej przestrzeni publicznej.
Widzę że #gownoburza wielce o buty. Każde środowisko społeczne ma swoje przyzwyczajenia. Gdy mieszkałem jeszcze w Polsce w mieście to u nas na osiedlu, na klatkach nic nie stało. No może czasami okazjonalnie jakaś roślinka w doniczce. Spotkałem się także w na niektórych osiedlach z butami na zewnątrz, lecz to były bardzo sporadyczne przypadki. No niestety Podkarpacie to taka wiocha...
Całkiem inny wymiar spotkał mnie natomiast w Holandii. Tu ludzie, którzy przychodzą
Komentarze (157)
najlepsze
Oni te buty znaleźli, na otwartej przestrzeni publicznej.
Całkiem inny wymiar spotkał mnie natomiast w Holandii. Tu ludzie, którzy przychodzą
Komentarz usunięty przez moderatora