Badanie ujawnia ukryty rasizm białych lewicowców [EN]

Według badań przeprowadzonych przez Cydney H. Dupree z uniwersytetu Yale, biali lewicowcy w kontaktach z osobami o innym kolorze skóry używają prostszych słów i sformułowań niż w kontaktach z innymi białymi. W przypadku prawicowców nie zaobserwowano podobnych zależności.

[b4994]

Lewak to nygus i nierób, nikt w miarę normalny nie wierzy w te ich brednie, głoszone tylko po to żeby żyć z publicznych pieniędzy, wymyślają jakieś nieistniejące , z dupy wzięte problemy, #!$%@? je do granic możliwości, a później gorąco je zwalczają, oczywiście za nasze pieniądze... ))¯_(ツ)_/¯

Podobna sprawa z rasizmem, mam w dupie kolor skóry, oceniam ludzi inaczej, ale lewactwo musiało wprowadzić podział, żeby najpierw podkreślić roznice, a później je dzielnie

[b4994]

@pyciak666: kiedyś to nie lewactwo walczyło i wywalczyło wszystkie te prawa, mówię o dniu dzisiejszym gdzie takich problemów nie ma, a sami je sobie tworzą. Jeśli maja się faktycznie zając prawdziwymi problemami, np tak jak teraz we Francji, gdzie ewidentne są naruszana prawa ludzi, bite są kobiety, to ich nie ma...

[b4994]

@nie_tak_szybko: a są? Jesteś najlepszym przykładem tego o czym piszę... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Kozajsza]

Przecież to oczywiste. Każdy kto promuje zasadę że czarny może dostać się na uniwersytet lub do pracy przy gorszych wynikach niż biały jest rasistą twierdzącym że czarny są głupsi i gorsi od białych i trzeba im pomgać. Uważam to za obrzydliwą i obłudną formę rasizmu, dużo groźniejszą niż otwarta nienawiść. Otwarta nienawiść to zazwyczaj nieprzemyślane tunelowanie swoich ograniczeń i idiotyzmu - rasizm typu opisanego przeze mnie powyżej jest gorszy, bo jest przemyślany

[graf_zero]

Nieszczególnie zaskakujące.

Środowiska "liberalne" wg amerykańskiej definicji oczekują wysokiej wrażliwości, i świadomości rasy -
"racial awarness"
Oczywiście można tłumaczyć że to nie rasizm, ale to rasizm. Łagodny i pozytywny, ale zawsze.

Co

[anadyomenel]

@graf_zero:

Oczywiście można tłumaczyć że to nie rasizm, ale to rasizm. Łagodny i pozytywny, ale zawsze.

"Brzemię Białego Człowieka" Kiplinga, 1899,

[graf_zero]

@anadyomenel: Sęk w tym że teoretycznie sie mentalnego tego brzemienia pozbyliśmy. Już #!$%@?ąc od tego że było fałszywe od zawsze.
Teraz to jest nie tyle brzemię, co wina nie dość zróżnicowanego człowieka :D

[P.....i]

No ale przecież to jest oczywiste, idea pomagania "kolorowym" (nie wiem czy to dobre słowo, jak nie to sory), czy to w formie jakichś parytetów czy antyrasizmu rodzi się z przekonania, że Ci "kolorowi" są gorsi, słabsi, głupsi etc. Jeśli ktoś chce rozwiązywać problemy jakiejkolwiek mniejszości etnicznej to musi być rasistą, bo A. wyodrębnia daną rasę ze społeczeństwa, B. uważa, że jest ona na tyle gorsza,słabsza,głupsza, że sama sobie nie poradzi. Normalny

[albertbranka]

Od zawsze to powtarzam, to lewactwo robi z murzynów ułomnych którzy bez socjalu i przywilejów nie potrafią nic zrobić. Uważam że są różnice między płcią i rasami, ale każdy jest dobry w czym innym i zawsze znajdzie coś dla siebie.

[yaberfoot]

uuu, szkalowanie lewaków i hyc w gorące leci ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[6cqh2]

Zakopują badania jako informacja nieprawdziwa... wiadomo, nauka jest prawacka!

[Ssssssssindriiiiiiiiiiiiiii]

@Mr_RIP: Artykuł został napisany przez panią prof. Cydney Dupree... https://som.yale.edu/faculty/cydney-dupree
Swoją drogą to ona przeprowadziła te badania. Dodaję jej zdjęcie, tak poglądowo.

[Ssssssssindriiiiiiiiiiiiiii]

@Ssssssssindriiiiiiiiiiiiiii: Ups, nie ten link, proszę https://psyarxiv.com/pv2ab/

[masz_fajne_donice]

Czego się spodziewacie po ludziach popierających niższe progi punktowe dla czarnych przy aplikacjach na studia?
Gdyby naprawdę chcieli wyrównać poziom to by zrobili niższe progi dla pochodzących z biednych rodzin. Ale nie.

[DanteTooMayCry]

Bo lewica generalnie jest zakłamana, a bardzo często jest tak, że usilność czegoś jest spowodowana odwrotnością w życiu danej osoby, której to się nie podoba w niej. Tak jak np. bardzo często Ci co najabrdziej zwalczają homoswksualistów, tj. najbardziej im przeszkadzają, sami są kryptogejami.

Tak samo jest z antyrasistami. Tak jak wyżej są rasistami, ale nie bardzo im się to podoba. Zamiast walczyć ze sobą i zmieniać swoje nawyki to innym próbują