Emisje CO2 na 1 mieszkańca: Polska - 7,76 t., Niemcy - 9,47 t., Rosja -...

Rosja - 11,54 t., USA - 15,56 t.! (dane za 2016 rok).W Europie zdecydowanym liderem od wielu lat jest Rosja. Kolejne miejsca zajmują kraje mocno promowane jako "zielone" - Holandia i Niemcy.

[tr0llk0nt0]

Prognozowane jest, że Niemcy (i Francja) zwiększą emisję per capita na skutek planowanego wygaszenia atomu ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[ASLR]

@tr0llk0nt0: Ruskie służby się tam wyjątkowo spisały.

[R187]

@4x80: A Czechom, Słowakom, Włochom, Węgrom, Finom, Szwedom itd. to kto sprzedaje? A Ukrainie? Jesteś ruskim trolem że takie bzdury wypisujesz?

Mapa elektrowni atomowych w Europie:

[pejter]

Dlatego właśnie Niemcy potrzebują imigrantów. Zwiększy się liczba mieszkańców to i emisję olbrzymiego przemysłu podzieli się przez większa liczbę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[alenacomnielogin_]

Dane sprzed 4 lat ściągnięte z Wikipedii. Różnica jest taka, że zarówno w Niemczech jak i we Francji emisja CO2 znacząco spada od lat a w Polsce się utrzymuje. Na dodatek żaden z tych krajów nie ma takiego problemu z PM2,5 i PM10.

[singollo]

@alenacomnielogin_: emisja CO2 w Niemczech chyba akurat nie spada, a nawet trochę rośnie: https://www.statista.com/statistics/449701/co2-emissions-germany/

Ale w porównaniu gospodarek: Niemcy emitują 200k ton co2 na 1 mld USD produktu krajowego. Polska emituje 560k ton co2 na 1 mld USD produktu krajowego - innymi słowy, nasza gospodarka jest niemal 3 razy bardziej trująca.

Zresztą, tu jest fajne zestawienie, można sobie posortować: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_carbon_dioxide_emissions

[CzerwonyIndyk]

, że zarówno w Niemczech jak i we Francji emisja CO2 znacząco spada od lat

@alenacomnielogin_: czemu kłamiesz? wg najnowszych danych Niemcy są największym emitentem,

[PanDzikus]

Limity emisji CO2 są po to by Polska, Czechy i inne państwa, które były pod sowiecka okupacją zbytnio się nie rozwinęła. Niemcy nie lubią jak sąsiedzi są zbytnio rozwinięci.

[Conrad_PL]

@Tison: W pkt! Jeżeli mamy gonić naszych bogatszych sąsiadów to tylko rozwijając równolegle przemysł oraz wydajność, innowacyjność. Za tym idzie potrzeba produkowania coraz więcej energii, to normalne. To jest skutek rozwoju.

[Conrad_PL]

@Tison: Niemcy jakoś elektrowni węglowych nie zamykają, wręcz przeciwnie, bardzo dużo dobudowali w stosunku do nas. Mają też trzy krotnie większą emisję zanieczyszczeń z energii brunatnej do nas. To zrozumiałe, potrzebują coraz więcej energii. Przy czym równolegle rozwijają produkcję energii z alternatywnych źródeł energii i słusznie. Pamiętaj, że Niemcy zamknęli sporo atomówek, system musi działać.

My powinniśmy tylko rozwijać tak jak Niemcy energię z alternatywnych źródeł, bez zamykania elektrowni węglowych,

[ZiobroV]

Ehhh, ludzie piszący, że przecież Niemcy produkują więcej, więc są super bo przecież w przeliczeniu na 'usługi/towary' wychodzi o wiele lepiej... Macie wy rozum? Przedłużeniem tego głupiego stwierdzenia, w połączeniu ze spekulacją emisjami, jest prosty fakt - biedne kraje zawsze będą biedne, bogate nigdy nie poniosą kosztów swojego bogacenia które przeniosą teraz na m.in. nas.

Ale spoko, wydajne Niemiecki przemysł niech się rozwija, a my spokojnie w ramach Rzeszy Europejskiej zostaniemy ładną

[puruga]

@ZiobroV: Przestańmy kupować niemieckich towarów, to im szybko te słupki spadną. Im szybciej tym lepiej dla nas.

[PrinsFrans]

Nieważne, że mamy taką energetykę, jaką mamy, bo gdy w innych ładowano dolary, to w nas Marksa i Engelsa.
Nieważne, że inni mają znacznie większy udział w emisji CO2.
To my jesteśmy winni i basta. Tak, powinniśmy szukać alternatyw, choćby takich jak zgazowanie węgla, czy energetyka jądrowa, ale potrzeba na to czasu.

Na marginesie: teraz i tak nie jest tak najgorzej, bo ci wielcy truciciele, te wielkie zakłady przemysłowe, które ścieki w zasadzie spuszczały do rzek, a spaliny, odgazy i pyły puszczały w powietrze, w większości upadły, a inni zmuszeni zostali do przestrzegania norm/zmian procesów/zmniejszenia uciążliwości.

Wyobraźcie

[lavinka]

@PrinsFrans: A zwłaszcza jak Huta Warszawa kopciła jeszcze na początku XXI wieku.

[Don_Martinio_De_La_San_Escobar]

@PrinsFrans: Większość rzeczek w Łodzi, w tym rekordzistka Dobrzynka w Pabianicach zanieczyszczenie 14/10.

[P.....l]

Bo problemem u nas nie jest ILOSC emitowanego CO2, a jakosc paliwa mieszanego z niedopalajacymi sie oparami wegla i sposob palenia. Ja moja babcie po 2 latach pokazywania roznych filmikow nauczylem i nagle zdziwko - idzie polowa mniej wegla, a w domu cieplej o dwa stopnie. No tyle, ze do pieca czesciej trzeba chodzic.

[PrinsFrans]

@Paladynel: U nas problemem nie jest przemysł, czyli elektrownie, tylko domy.
To one psują powietrze.

[P.....l]

Pala

@PrinsFrans: To samo napisalem, jakos paliwa + sposob spalania i mamy kibel. Bo slaba jakosc paliwa wymieszana z dobrej jakosci paliwem dalej da kupe dymu, troche mniejsza emisje ale nadal masy niedopalonych oparow wegla.

[AlekGames]

Bo prócz tego, że mamy kiepskie powietrze w miastach, dochodzi całe lobby, które chce nas doić za to, że oddychamy. Niemcy trują więcej, ale nie w miastach i nie omieszkają tego użyć przeciw nam.

[b.....r]

Niemcy trują więcej

@AlekGames: CO2 to nie trucizna i nie ma praktycznie nic wspólnego z jakością powietrza. Dla mnie emisja CO2 ma zerowe znaczenie, liczy się tylko smog i zawarte w nim szkodliwe substancje.

[EtatowyIdiota]

Skąd się bierze, co ma na to największy wpływ i wdrożyć program poprawy.

@Conrad_PL: Wiemy, skąd się to bierze. Głównie ogrzewanie gospodarstw domowych.

Czesi parę lat temu zrobili

[LubieRZca]

No i? CO2 nie powoduje smogu, a PM2.5 oraz PM10, których natężenie na osobę mamy jedne z największych w europie.

[e.....4]

@LubieRZca: Smogu nie ale powoduje globalne ocieplenie za walkę z którym płacisz w rachunkach ze prąd.

[e.....4]

@27er: A skąd przekonanie że jestem zdziwiony? Ten kto więcej emituje na obywatela niech więcej wpłaca na walkę z globalnym ociepleniem - to chyba uczciwe nie? Wyraz globalne nie jest tam przypadkiem.

"somsiad jest bogatszy, to niech on dba o czystość, ja bendem opony i śmieci u siebie palił, bo jestem bidny"....

Sprowadzanie tematu do absurdu to kiepskie prowadzenie dyskusji.