Robert J. poskarżył się na złe traktowanie. I dostał zarzuty za fałszywe...
Sprawa skóry - coraz bardziej "śmierdzi" Od roku trzymają w areszcie Roberta J. bez zarzutów. Wariograf nic nic wykazał a teraz dostał dwa lata za niby fałszywe zeznania...
JanParowka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
"Z naszych ustaleń wynika, że sprawę przeciwko funkcjonariuszom umorzono po ich przesłuchaniu. – To tak jakby żona poskarżyła się policji, że bije ją mąż. Policjanci zapytali męża, czy to prawda, ten odpowiedział, że nie, więc policja stawia zarzuty żonie, uznając, że fałszywie oskarżyła męża. Trudno oczekiwać, że w sprawie Roberta J. strażnicy sami siebie obciążą. To powinno być jeszcze dodatkowo weryfikowane – mówi adwokat. Czy było?"
"Nie jest tajemnicą, że