Uważam, że powinni to zalegalizować pod warunkiem BEZWZGLĘDNEGO NAKAZU umieszczenia precyzyjnego składu WIELKIMI LITERAMI na każdym opakowaniu + zalecana, nieprzekraczalna dawka na wiek i wagę + piguły nie więcej niż 3 w opakowaniu i każda na minimalny wiek i wagę, info takie jak na paczkach kiepów. I skończyłby się karykaturalny i groteskowy układ kolekcjonerski, a wielu ludzi jakby zobaczyło w składzie takie substancje jak np. atropina to by sami zrezygnowali. Bądźmy k##$a
Jeśli kogoś boli to wykonuje mnóstwo ruchów mniej lub bardziej skutecznych żeby go przestało boleć.
Jeśli ktoś narzeka że go boli dzień w dzień i pozoruje swoje działania przeciwko temu bólu TO GO NIE BOLI.
Nikt, ani politycy ani urzędnicy ani ludzie przechodzący koło punktu sprzedaży ani ktokolwiek inny, W KAŻDYM KRAJU NA ŚWIECIE nie uczynił nic realnego a już na pewno nie skutecznego przeciwko MATERIAŁOM KOLEKCJONERSKIM.
Brak mi słów , żenada normalnie k urw a żenada i tona gówna na tej żenadzie a pod żenadą te całe o ch%# ałe media. To jest dziennikarstwo ? Czy to jest rzetelność. Non stop wałkują k urw a to samo i to jeszcze w taki sposób że już nawet śmiać się człowiekowi nie chce. Osobiście wale kupe na alkohol , wole przypalić , ale mniejsza z tym. Czy te media nie
Rzadko sie loguje na wykop, ale jak widze cos takiego to noz w kieszeni sie otwiera. Socjalizm pelna geba w stylu: "Zabronmy tego, zeby ktos przypadkiem sobie krzywdy nie zrobil", a najlepiej isc do kosciolka przezegnac sie, zeby miec czyste serduszko na przyjecie Jezuska. A do tego jeszcze ta miernota dziennikarska, ktora z samozwanczym prokuratorskim imperatywem nachodzi ludzi i probuje ich wpedzic w poczucie winy, ze to przez ich dzialalnosc jakis cpun
"Uwaga!" i podobne programy to telewizyjne odpowiedniki "Faktu". Zrobić z igły widły, napompować pierdołę do rozmiarów międzynarodowego kryzysu. To nie programy informacyjno-interwencyjne, jak na przykład stare dobre 997, to zwykłe "szoł".
Komentarze (73)
najlepsze
Jeśli ktoś narzeka że go boli dzień w dzień i pozoruje swoje działania przeciwko temu bólu TO GO NIE BOLI.
Nikt, ani politycy ani urzędnicy ani ludzie przechodzący koło punktu sprzedaży ani ktokolwiek inny, W KAŻDYM KRAJU NA ŚWIECIE nie uczynił nic realnego a już na pewno nie skutecznego przeciwko MATERIAŁOM KOLEKCJONERSKIM.
Więc nie boli a i
http://www.radio.lublin.pl/index.php?site=news_details&id=55721
wiem wiem czepiam się ;)
Nie ma to jak odrobina humoru dla odstresowania w pracy. ;)
Demot jak demot ale poczytajcie sobie trochę komentarzy...