Żołnierz WOT droższy niż zawodowy. Porażające informacje o kosztach...
Jak informuje tygodnik "Polityka", utrzymanie żołnierza Wojsk Obrony Terytorialnej będzie kosztować polskiego podatnika aż 130 tys. zł rocznie. Na zawodowego żołnierza wojsk lądowych przewidziano tymczasem dwa razy mniej pieniędzy.
Haqim z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 224
Komentarze (224)
najlepsze
nie dziwię się. Odziały WOT mają nowiutki sprzęt. Rok produkcji 2017, systemy optyczne zgrywające hełm z bronią itp. W mojej rodzinie mam ziomka, który poszedł na tygodniowe szkolenie do WOT. Wcześniej był po zasadniczej. Mówił, że jak zajechali do jakiejś jednostki gdzie stacjonowała rezerwa to patrzyli na nich jak na jakichś komandosów.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Pabick: Lol geniusz ekonomii pisał ten artykuł. Faktycznie dziwne że nowo powstająca formacja ma wyższe koszty niż ta istniejąca od lat. Ehh dziennikarzyna.
Również nie dziwi mnie, że do WOTu pchają nowocześniejsze zabawki - muszą jakoś zachęcić ludzi. Kałachem prostowanym na kaloryferze i wieszatielkami tłumów by nie przyciągnęli.
I piszę to jako żołnierz
@przeciwko78: Czego nie ma? Spójdz propagandysto na budżet MON-u i zobacz jaki procent całego budżetu stanowi utrzymanie WOT-u. Potem przeproś za te brednie.
Szkolenie trwa albo 16 dni cięgiem, albo weekendowo przez 8 tygodni. Coś jak studia zaoczne.
W praktyce to wygląda tak, że przez tydzień gówniarzeria próbuje nauczyć się wstawania o jednakowej porze, a przez kolejny sobie słuchają historyjek bo nikt im amunicji do ręki nie da.
Ci co chodzą weekendowo to w ogóle inna bajka - przychodzą jak
Pensje są 10 razy mniejsze. Z racji tego że są raz na miesiąc na 2 dni to materiały jak i koszty szkolenia też są kilka razy mniejsze niż losowego żołnierza zawodowego. Przedstawione koszty to zakup sprzętu dla nowo powstających oddziałów. Cały artykuł to żałosna manipulacja.
To po co chcesz porównywać koszt szkolenia WOT z kosztami szkolenia kierowców czołgów i pilotów samolotów?
Jak porównałeś pensje to podaj za jaki wymiar.
Zebranie grupy ochotników i nazwanie ich "wojskiem" nie zrobi z nich żołnierzy tak samo jak przebranie uczniów klas mundurowych nie robi z nich kompanii piechoty.
Żołnierz to wiedza, umiejętności, doświadczenie, wyszkolenie, sprzęt, taktyka, gotowość do obrony kraju w każdej chwili....masa przymiotów której kilku kolesi z brzuchem, grupka gówniarzy bez szkoły i
Wszyscy popełniacie ten sam błąd. Przygotowujecie się na wojnę która była, a nie na wojnę która będzie.
Żabojady po pierwszej wojnie też myślały, że druga będzie w okopach i sobie wybudowały bunkry....żeby wywalić kasę w błoto.
Skończyły się czasy, kiedy ktoś śle tyralierę piechoty na wroga. Już nie ma walk na bagnety. Dziś jest sprzęt. Dziś są specjaliści. Dziś jest mobilność.
Czy może jeszcze tego nie załapałeś?
Więc kto tu się błaźni panie znaffco?
Oświadczam, że artykuł autorstwa red. Marek Świerczyński, pt. „Najdrożsi obrońcy RP”, jaki ukazał się w dniu 14 listopada br. na łamach tygodnika Polityka zawiera nieprawdziwe informacje.
1. Nieprawdą jest, że „utrzymanie żołnierza OT będzie kosztowało 130 tys. zł rocznie”.
Autor artykułu wylicza kwotę sumarycznych wydatków przeznaczonych na WOT w ciągu czterech lat, a następnie dzieli tę wartość przez ilość żołnierzy zaplanowanych na koniec 2019 roku, zapominając przy tym, że uzyskana kwota