@Kawons: no wiesz, sąsiad mógł pracować kiedyś w kontrwywiadzie, i wpadł na pomysł, ze skoro sąsiada nie lubi to powyrywa swoje dynie i poukłada je u ulubionego sąsiada, a później już tylko donosik i kawka na werandzie...
@tdobe: aaaaalbo, sąsiad obu sąsiadów pracował w kontrwywiadzie, i stwierdził, że skoro obu nie lubi, to powyrywa jednemu, poukłada drugiemu. A potem donosik.
Wpierw będzie tego drugiego, bo na jego polu poukładane. Potem na pierwszego, bo policja idąc Twym tropem odkryje, że dla kontrwywiadu pracował i mógł tu intrygę zamontować...
A ten "mój" wtedy - kawka na werandzie... hehe. Ale czekaj... a co jeśli tam był czwarty sąsiad, który też pracował
Komentarze (36)
najlepsze
Wpierw będzie tego drugiego, bo na jego polu poukładane. Potem na pierwszego, bo policja idąc Twym tropem odkryje, że dla kontrwywiadu pracował i mógł tu intrygę zamontować...
A ten "mój" wtedy - kawka na werandzie... hehe. Ale czekaj... a co jeśli tam był czwarty sąsiad, który też pracował