Uzbrojeni obywatele ratują życie ofiar w 94% przypadków masowych strzelanin
Artykuł Johna Scotta z Centrum Badań nad Zapobieganiem Przestępczości (Crime Prevention Research Center), wskazuje, że uzbrojeni obywatele są obecni w przypadku 11% strzelanin i w 94% tych przypadków udaje im się powstrzymać atak lub ograniczyć liczbę ofiar.
maniak713 z- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Don’t draw from the drop.
W prostym tłumaczeniu nie sięgaj po broń będąc na muszce.
Chodzi o to, że aby się skutecznie obronić trzeba napastnika zaskoczyć. W innym wypadku próba użycia broni powoduje tylko koncentrację uwagi napastnika na broniącym się.
Poza tym i tak lepsze 11% niż 0.
Skoro powiedzmy było 500 strzelanin z czego 50 udało się zapobiec, to co nam to daje, skoro reszta 450 doprowadziła do tragedii?
W USA jesteście 3.5 raza bardziej narażeni na morderstwo z użyciem broni palnej, niż w Francji narażeni na mordestwo w ogóle i w porównaniu do Polski aż 7 razy, takie są fakty.
Na 100k mieszkańców rocznie w
@Za_jakie_grzechy: I uważasz, że ten kanał sprzedaży broni
@Nedkely: Wydaje mi się że tutaj popełniasz ogromny błąd bo jednak rozwarstwienie w USA jest znacznie większe niż w Europie, nie mówiąc o
Komentarz usunięty przez moderatora
@gaz24wolga
Hej, nie napisałem że samochód czy nóż nie mogą być takimi narzędziami, tylko że mają również inne zastosowania. W przypadku samochodu jego głównym zastosowaniem nie jest zadanie obrażeń, lecz przemieszczenie kogoś lub czegoś z punktu a do b, np nóż natomiast obok zastosowań ofensywno-defensywnych ma również zastosowania
Przestępczość w PL jest na tyle niskim poziomie, że nic, ale to nic by to nie dało, dokładnie wręcz przeciwnie.
Pijecie sobie z dziubkow pod każdym tego typu znaleziskiem, czasem kilka razy dziennie, Matko Święta, że się wam chce cały
Wszyscy wiemy, że badania naukowe są przereklamowane, powinniśmy się opierać na zdrowym rozsądku ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@KrolWlosowzNosa: Nawet zakładając że to prawda i nie ma "potrzeby" to co to zmienia? Pytam całkowicie poważnie. Co zmienia brak potrzeby?
Prawa nie pisze się tak, że trzeba wykazywać sens i potrzebę czegoś. Wszystko co nie jest zakazane jest domyślnie dozwolone i to właśnie zakazy i nakazy-ograniczenia tej wolności, są wprowadzane po wykazaniu potrzeby takowych. Tak to działa, nie odwrotnie, nikt nie musiał udowadniać potrzeby
@mpetrumnigrum: Bzdura. Ilość broni w narodzie rośnie a liczba jej nielegalnych użyć spada. Z tego wynika, że typowy Polak nie jest debilem, który zastrzeli sąsiada za zbyt głośną muzykę albo zajęcie ulubionego miejsca parkingowego.