@vesem: Paru akcentów nie dosłyszałem, więc tłumaczenie może nie być do końca dokładne, ale generalnie powiedziała tak:
Jeszcze gdy chodziłam do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałam na rowerze, i go spotkałam, i potem jeszcze pojechałam do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałam
@6a6b6c: Raczej będą dożywały 118 lat bo szkolenie w dzieciństwie zabjie chęć na podjęcie ryzyka. Zaraz po studiach praca w jednej firmie do emerytury i tyle z tego życia.
@anastazjasz: z tym dożywaniem 118 lat to też taka trochę miejska legenda, japończycy to trochę taki ferdek kiepski co to rente za babke brał jak jej już sie kipło
@hellgihad: rozumiem ironię, ale akurat Japonia jest rajem dla rowerzystów, kierowcy są bardzo uważni i cierpliwi. A że jako naród mają też #!$%@? na punkcie bezpieczeństwa, to powstają takie pokazy. Dmuchanie na zimne.
Ekstra! Lepiej tak, niż samemu się przekonać. Ja po kilku spotkaniach z prawami fizyki nabylem już oglady. Mala kraksa na rowerze a bólu co nie miara, noga w gipsie, wiele miesięcy bolące nadgarstki i łokcie. A co dopiero spotkanie z samochodem czy wywrotka przy dużej szybkości. Wyobraźnia bez doświadczenia podpowiada obrazy niespójne z faktami.
@costelo: ちょと - cho to, znaczy tyle, co "trochę" (nieco), choć często spotyka się zwrot ちょっと待て - chottomate - "zaczekaj chwilę" albo ちょとまてください - cho to mate kudasai - "proszę, poczekaj chwilę". Ale w odpowiednim kontekście i w wyraźnie pretensjonalnym tonie samo "cho to!" znaczy tyle, co "czekaj!/chwila!".
Tia, tylko bardziej tutaj pokazali jak źle prowadzący rozjebują rowerzystów. To bardziej pokazuje "nie wsiadaj na rower", czyli chyba nie do końca to o co hcodziło, i na pewno nie o to co powinno chodzić.
Komentarze (54)
najlepsze
Jeszcze gdy chodziłam do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałam na rowerze, i go spotkałam, i potem jeszcze pojechałam do biedronki na lody, i po drodze do domu wtedy jeszcze, już do domu pojechałam
Alek, 7 lat.
Jaś, 6 lat
Wypadek, niby cio innego. Nie udawaj Greka, Japończyku.
To bardziej pokazuje "nie wsiadaj na rower", czyli chyba nie do końca to o co hcodziło, i na pewno nie o to co powinno chodzić.
Komentarz usunięty przez moderatora