@bartosz-lipski widziałem wczoraj materiał w tv i sobie myślę to jest kuuu rrrrr wwww aaaa nie możliwe, ponad miesiąc temu oparzyłem dłoń gdzieś tu nawet fote wrzucałem i myślę sobie to ja stary jchłop trochę łapy oparzyłem a tu takie małe dziecko, co ono musiało czuć skoro mnie tak ręką nap#$$$##ała, że prawię wyłem, maści, opatrunki, wizyty to są koszty. Podsumowanie materiału w tv było, że pani przedszkolanka dostała upomnienie? Prawda to
A mi sie serce kraje jak to czytam. No nie zasne normalnie :< Zycze zeby wszystko jednak dla was zakonczylo sie jak najlepiej!!!!! Troche glupio pytac ale chetnie bym wsparla - macie jakas zbiorke? Bo sprawiedliwosc i naglosnienie to jedno ale takie leczenie pewnie pozera sporo. Raz jeszcze mocno trzymam za pelen powrot do zdrowia! I za sile i wytrwalosc.
przyłączam się do pytania - @bartosz-lipski macie otwartą zbiórkę? Chętnie bym Was wsparła paroma groszami - a podejrzewam, że chętnych będzie dużo więcej. A ta cała sytuacja... Coś absolutnie niewyobrażalnego, skandal, szok i niedowierzanie. To był wypadek, jasne, ale przyczyną tego wypadku było haniebne naruszenie wszelkich zasad BHP i zwyczajnego rozsądku. Mam nadzieję, że znajdziecie sprawiedliwość i że Madzia będzie mogła w możliwie największym stopniu wrócić do zdrowia. Trzymam za Was mocno
Jezu, nie gadaj tylko już dawno powinieneś walczyć o odszkodowanie w sądzie. Nie wiem na co czekasz, a szkodzisz tylko własnej córce i rodzinie. Chcesz być dobrym ojcem wobec córki? To o nią walcz i nie czekaj, bądź stanowczy.
Straszne jak w jedną chwilę może zmienić się życie człowieka... jak czytam o tej przedszkolance, która nie wezwała pogotowia to zalewa mnie krew. Każdy pracownik powinien w takiej placówce powinien mieć przeszkolenie i wiedzieć jak zachować się w takiej sytuacji, a nie pochlapać zimną wodą twarz.
@PrimusCebulis: Trudno sobie wyobrazic ile to maleństwo już wycierpiało. Nie wiem, ale chyba przy polewaniu zimną wodą, szok termiczny poparzonej skory zwiększa obrażenia
A tak dokładnie to co to była za gorąca ciecz? Bo od tego moim zdaniem sporo zależy. Czy nauczycielka niosła gorącą herbatę sobie czy innemu dziecku (które np. bolał brzuszek), czy może talerz zupy, czy ... co to w ogóle było i dlaczego? Dodatkowo dlaczego ta ciecz została wylana? Czy nauczycielka przechodziła obok dziecka i ją ktoś potrącił, czy samo jej wypadło z ręki, czy urwało się ucho itp. Wiem, ze skutek
Komentarze (184)
najlepsze
A ta cała sytuacja... Coś absolutnie niewyobrażalnego, skandal, szok i niedowierzanie. To był wypadek, jasne, ale przyczyną tego wypadku było haniebne naruszenie wszelkich zasad BHP i zwyczajnego rozsądku. Mam nadzieję, że znajdziecie sprawiedliwość i że Madzia będzie mogła w możliwie największym stopniu wrócić do zdrowia. Trzymam za Was mocno
Zerknij na materiał, około 1:20
"Pod bieżącą zimną wodę, i tak płukać około 20 minut"
Może przyda się wiedza na przyszłość, ale oby nie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo od tego moim zdaniem sporo zależy. Czy nauczycielka niosła gorącą herbatę sobie czy innemu dziecku (które np. bolał brzuszek), czy może talerz zupy, czy ... co to w ogóle było i dlaczego?
Dodatkowo dlaczego ta ciecz została wylana? Czy nauczycielka przechodziła obok dziecka i ją ktoś potrącił, czy samo jej wypadło z ręki, czy urwało się ucho itp. Wiem, ze skutek