Spychanie rowerzysty z ulicy, nieuzasadnione pretensje.
Chamskie zachowanie firmowym autem. Kierowca trąbi, spycha mnie z drogi, mimo, że niema miejsca na manewr, jeszcze ma pretensje. Pozostaje zgłoszenie na Policję.
reddin z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 331
Chamskie zachowanie firmowym autem. Kierowca trąbi, spycha mnie z drogi, mimo, że niema miejsca na manewr, jeszcze ma pretensje. Pozostaje zgłoszenie na Policję.
reddin z
Komentarze (331)
najlepsze
@publiczny2010: Ale co ustąpić jak spokojnie się zmieścili wszyscy, szukasz jak by tu się przyczepić. Zobacz ile czasu mija nim mnie wyprzedza.
@publiczny2010: Nie wymuszam pierwszeństwa.
pomimo że tamten go nie opuścił, czyli obaj złamali przepisy. Jak ja Was #!$%@? nienawidzię, pedalarze
@sambadi87: Nie denerwuj się tak, bo się spocisz.
@sambadi87: Mała rada:
@myszczur: Korona by mu z głowy nie spadła, gdyby za chwilę wyprzedził jak będzie miejsce.
@myszczur: XD
Co do dostawczaka - też kretyn...
@Ranger: Nie można skręcać w lewo rowerem? Qrde nie wiedziałem.
@Ranger: To zupełnie jak ja, nawet podobny staż.
Może np. to że wtedy znalazłby się w rynsztoku i ryzykował wpadnięcie na krawężnik?
@DeXteR25: Racja, samochodem też zjeżdżam na chodnik jak napiera BMW albo Audi na zderzak, prawo prawem ale dostosowuję się do sytuacji.
Nie ma kary bez winy, żeby dostać karę trzeba być winnym. Jazda zgodnie z przepisami (choćby nie wiem jak była upierdliwa, i choćby przez nią ktoś stracił CAŁE 30 sekund z życia) nie jest czynnikiem obarczającym kierującego jakąkolwiek winą.