@kaganiec_oswiaty: A co kary cielesne pomagają? Niby w czym i w jaki sposób? Masz jakiś naukowy dowód na tego typu stwierdzenie nie gadanie starych bab coś praktycznie sprawdzalnego.
Za czasów PRL gdy tego typu kary były normą młodzież popełniała o wiele więcej wszelkiego rodzaju przestępstw a także była znacznie bardziej podatna na uzależniające patologie(w szczególność alkohol). Cudowna żelazna dyscyplina figę daje.
Wiele lat badań psychologicznych psu na budę. No ale czego się spodziewać po ludziach, którzy uważają, że świat powstał w siedem dni, a ewolucja to lewacki wymysł.
Pierwszym krokiem jest odesłanie ucznia z klasy do pracownika administracji, który ma porozmawiać z nim o naruszeniu zasad i powiadomi rodziców. Przy drugim upomnieniu nie zawsze jest stosowna kara cielesna. Przy trzecim - jest ona konieczna.
Dziecku zostaną wymierzone klapsy specjalnym narzędziem, którym jest deska długości 60 centymetrów, 15 cm szerokości i niemal 2 cm grubości.
Nie chodzi o znęcanie się nad dzieckiem, wyżywaniu się na nim, czy katowaniu
wraca "dobre stare" - patrzeć ino jak za Trumpa przywrócą niewolnictwo razem z jakże to cudowną rozrywką jaką było chłostanie nieposłusznego "czarnucha"
@adamszuba To ciekawe że w tym lewackim ateistycznym prl takie kary stosowano. Głupio ci teraz prawda? Tylko już się nie przyznasz.
W PRL więziono socjalistów, zabraniano działalności związków zawodowych... Obyczajowo PRL był bardzo konserwatywny. W latach 60 nie przeszedł rewolucji obyczajowej, jak to miało miejsce na zachodzie. Przecież Towarzysz Wiesław krzyczał o zepsuciu moralnym, ludziach moralności alfonsa (o Szpotańskiego chodziło, poetę, jeśli nie wiesz, a pewnie nie wiesz... ). Bito dzieci,
Komentarze (10)
najlepsze
Niby w czym i w jaki sposób?
Masz jakiś naukowy dowód na tego typu stwierdzenie nie gadanie starych bab coś praktycznie sprawdzalnego.
Za czasów PRL gdy tego typu kary były normą młodzież popełniała o wiele więcej wszelkiego rodzaju przestępstw a także była znacznie bardziej podatna na uzależniające patologie(w szczególność alkohol).
Cudowna żelazna dyscyplina figę daje.
Nie chodzi o znęcanie się nad dzieckiem, wyżywaniu się na nim, czy katowaniu
W PRL więziono socjalistów, zabraniano działalności związków zawodowych... Obyczajowo PRL był bardzo konserwatywny. W latach 60 nie przeszedł rewolucji obyczajowej, jak to miało miejsce na zachodzie. Przecież Towarzysz Wiesław krzyczał o zepsuciu moralnym, ludziach moralności alfonsa (o Szpotańskiego chodziło, poetę, jeśli nie wiesz, a pewnie nie wiesz... ).
Bito dzieci,