Czytajcie składy żywności, którą kupujecie!
Chciałbym się z Wami podzielić pewnym niepokojącym zjawiskiem z jakim się pierwszy raz spotkałem. Na etykiecie produktu mamy informację o braku glutaminianu sodu. Skład mówi co innego. Glutaminian sodu to to samo co glutaminian monosodowy - można wygooglować :P Produkt kupiony w Lidl-u...
q.....2 z- #
- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
@KILOBATATY: w samym glutaminianie nic. Czymś złym jest natomiast kłamanie na froncie opakowania. Mam to w dupie czy jakiś produkt ma glutaminian czy nie, natomiast nie lubię jak się mnie robi w wała. Z tego samego powodu #!$%@?ą mnie np. wielkie opakowania kryjące homeopatyczne ilości produktu, tak samo jak niestandardowe wielkości opakowań mające przekonać mnie, że w danym sklepie jest taniej (słynna Biedronkowa Coca-Cola
Ale takie praktyki to oszustwo.
"5 sekund żeby rzucić okiem to za dużo, mogę #!$%@?ć śmieci"
Wiesz, na sokach i napojach często jest tekst że "bez konserwantów", oraz że zawiera dodatkową porcję witaminy C (wit. C, czyli kwas askorbinowy jest konserwantem). Może napisali że nie ma jako np. konserwant, a jest jako wzmacniacz smaku czy inne akrobatyki.