Kierunkowskazy na łamanym pierwszeństwie - sprawdź, czy przypadkiem nie...

Kierunkowskazy na łamanym pierwszeństwie to kwestia, która wśród kierowców wzbudza wiele kontrowersji. Jak to wygląda od strony prawnej?

[C.....n]

JPRDL, przecież nawet w przedszkolach uczyli, że sygnalizuje się zmianę kierunku jazdy.
Więc nie ma żadnego problemu, wbrew wizji autora artykułu.

Jedziesz prosto? Nie sygnalizujesz.
Skręcasz? Sygnalizujesz.

I

[hieronimek]

@ConanLibrarian: Tak Ci się tylko zdaje.
Większość "WWL"i jakich mijam codziennie ma jednak inne zdanie. w Wołominie chyba uczą jednak inaczej.
I nie przetłumaczysz, uważa taki że jedzie główną i "nie skręca z głównej" więc nie daje kierunkowskazu.
Argumenty i pytania jak w takim razie mają jechać ci na wprost i w lewo - pozostają bez odpowiedzi.
Ważne, że hrabia pojechał tak jak mu się wydawało .

[C.....n]

Tak Ci się tylko zdaje.

@hieronimek: Wydaje mi się, że od dziecka byłem uczony sygnalizowania zmiany kierunku jazdy i nieużywania kierunkowskazu, gdy jadę na wprost?
Nie masz racji, tak byłem uczony.

[stalowy126]

Ja od zawsze używam. Niebezpiecznym, a nie zbędnym jest niesygnalizowanie zamiaru skrętu. Wystarczy, że jest taka sytuacja: pierwszeństwo mam ja, gdybym chciał skręcić w lewo (znak T-6a). Naprzeciwko do skrzyżowania dojeżdża kierowca, który zamierza pojechać prosto, z jego prawej (mojej lewej) nic nie jedzie. Ja zamierzam skręcić w lewo. Teraz, gdybym nie zasygnalizował zamiaru zmiany kierunku jazdy, tamten kierowca mógłby pomyśleć, że jadę prosto. On rusza, ja skręcam, możliwa stłuczka.

Co innego,

[ramlet]

Z interpretacji wynika, że jak droga skręca to kierowaca który się nią porusza powinien zasygnalizować to kierunkowskazem (zmienia przecież kierunek ruchu). Ja tak robię i jestem w zgodzie z przepisami.

[ostatni_lantianin]

@ramlet: szczerze nie wiem co za dzbany tak uczyły i kto się tak uczył ale faktycznie paru "starszych" kierowców było święcie przekonanych że na łamanym się nie miga, niestety żaden nie potrafił odpowiedzieć na pytanie to jak wtedy odróżnić kogoś kto jedzie na pierwszeństwie od tego co jedzie prosto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Znowu na kursie gościu mówił że po prostu trzeba migać tak żeby inni