Ostatni PGR ma się dobrze. Krowy słuchają muzyki, a mieszkańcy są wdzięczni
Ostatni PGR w Polsce wciąż żyje. I to nie byle jak, bo krowy słuchają w nim muzyki, a o ich dietę dba komputer. Obronili go sami pracownicy. Na czele z ówczesnym dyrektorem, któremu wdzięczni są do dziś.
Cziken1986 z- #
- #
- #
- 134
- Odpowiedz
Komentarze (134)
najlepsze
@urma303: w sedno - to była też moja pierwsza myśl, ze będą musieli tam swojaka wsadzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I bardzo dobrze, państwo nie jest od prowadzenia biznesu. Dobrze że zostały sprywatyzowane. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. PGRy były zacofane, nieafektywne, źle zarządzane, rozkradane przez własnych pracowników. "Czy się stoi czy się leży 1000zł się należy" Gdyby PRGy były takie zajebiste to za komuny nie
Aha xD
PGRy zarżnęła komuna bo sam pomysł spółdzielni jest ok, tylko (jak każdym biznesem) trzeba nimi dobrze zarządzać.