Czas dojazdu powinien być wliczany do dnia pracy?

Czas dojazdu pociągiem lub autobusem powinien być wliczany do dnia pracy - to propozycja badaczy z uniwersytetu w zachodniej Anglii. Przeprowadzili w tej sprawie sondaż z udziałem 5 tys. Brytyjczyków. Ich wnioski - gdyby zostały wcielone w życie - ucieszyłyby nie tylko mieszkańców Wysp (...)

[herejon]

Ale by powstawały domy pracownicze xD

[l.....v]

Zajebisty pomysł. Ludzie będą szukać pracy jak najdalej od miejsca zamieszkania co zwiększy ruch i emisję spalin ¯\_(ツ)_/¯ Socjalizm bohatersko walczy itd.

[ketrab86]

@lonegamedev: I w drugą stronę, pracodawcy nie będą chcieli zatrudniać ludzie ludzi spoza swojej miejscowości - efekt drastyczne zwiększenie bezrobocia w małych miastach, zwłaszcza tzw.sypialniach. W dalszej kolejności migracje "za pracą", przeludnienie dużych miast, korki, zanieczyszczenie. Zawirowania na rynku nieruchomości. Jednym słowem #!$%@? akcja.

[costom]

Skrócenie etatu do 6 godzin. Załatwione.
Optymalne i logistyczne.

[I.....t]

Następny krok - pracodawca powninien płacić za to że trzeba iśc wczesniej spać zeby rano wstac. Gdyby nie praca to można było by siedzieć do rana i np. grać w gre lub chlać.
U brytoli by mnie to nawet nie ździwiło. Tam takie kretynizmy wymyślają teraz że za niedługo śnieg będą barwić bo jest zbyt biały.

[Kocury]

@Im_not_a_robot: jak tam idzie prowadzenie Januszexu?

[S.....k]

Nie. Nie powinien. To działa już teraz wystarczająco dobrze. Długi dojazd może być argumentem za lepszą kasą. Poza tym możliwości obu stron do manipulacji takie rozwiązanie dawałoby ogromną ilość, nie wyobrażam sobie kontrolowania tego.

[Chilli_Heatwave]

@Scharnvirk: W Holandii, gdy dojezdzasz busem, rowerem czy autem, i jesli mieszkasz kawalek od miejsca pracy, to tam dziennie pare euro wpadalo jako "koszta transportu" nawet jak na piechote chodzisz 5km :)

[broker]

Widzę tu duże pole do nadużyć. Pracownik deklarowałby, że mieszka daleko od miejsca pracy, a w rzeczywistości mieszkałby obok firmy, dzięki czemu pracowałby krócej za tą samą stawkę.

[LinQ]

Kiedyś pracowałem na stoczni w Gdańsku i powiem wam jak wyglądał dzień pracy. Prace zaczynało się 7.00 czekało się na transport który był 15 min. później na miejsce pracy jechało się jakieś 30 min , więc samą prace zaczynało się się już grubo po 8. Potem o 11 była przerwa więc często 1,5 mijało by wrócić do pracy i teoretycznie po 14 fajrant bo narzędzia odłożyć trzeba i czekać na transport.

[stworek_potworek_pokaze_jezorek]

Chyba poszukam pracy w UK.

[mieszalniapasz]

Tak, a #!$%@? powinno się mierzyć razem z kręgosłupem.

[sfro]

Na jedno porządne jest stanowisko kilkadziesiąt osób, wygrywa osoba która da się odrzeć z większości swoich oczekiwań, wiec tu rowniez nie bedzie problemem powiedzenie "Szukamy osoby z okolicy by nie musiała dojeżdżać, jeśli mieszka Pani dalej to dojedzie Pani na swój koszt." ( ͡° ͜ʖ ͡°)