Monar ostrzega: Dealerzy testują nowe dopalacze.
Dealerzy dopalaczy zaczęli testy z nowymi substancjami - alarmuje Monar. To efekt zaostrzenia kilka dni temu prawa. Według noweli ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, dopalacze są teraz traktowane na równi z narkotykami, a substancje zakazane określa odtąd minister zdrowia, a nie jak do...
Cziken1986 z- #
- #
- #
- 184
- Odpowiedz
Komentarze (184)
najlepsze
Niestety, zaczyna się od piwa.
„Monar ostrzega: DEA leży, testują nowe dopalacze.”
Czyli amerykańska agencja antynarkotykowa DEA leży, nie daje rady- wiec wykorzystują to dilerzy do testowania nowości, a ostrzega nas o tym wszystkim rodzimy Monar ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Najgorsze jest to że gdy ważniejszy polityk chce się sztachnac czystą kokaina czy innym scierwem to kilka telefonów i z policyjnych magazynów przywożą mu najczystszy koks w Warszawie do rąk.
Zdepenalizowac każdy narkotyk, cpuny się wyniszcza, ludzie chcący się sztachnac marycha raz
Wielu ludzi, którzy używają marihuany, nie sięga po dopalacze. I tak samo nie każdy użytkownik dopalaczy poprzestałby na marihuanie, gdyby ta była legalna.
Żeby nie było: jestem za legalizacją marihuany, a także wszystkich roślin. Oraz grzybów. Uważam za absurd zakazywanie tego, co sobie wyrasta z ziemi.
Zwracam tylko uwagę, że to niekoniecznie rozwiązałoby problem cięższych dragów i "dopalaczy". Bo niektórym użytkownikom wystarczają roślinki, a inni wolą sięgać po białe proszki produkowane w laboratoriach, bo dają "większego kopa". Czasem nie docenia się autodestrukcyjnych skłonności niektórych ludzi i ich głupoty, braku umiaru oraz braku szacunku do własnego