Szwecja: muzułmanka nie podała ręki, dostała 3800 euro odszkodowania.
Farah Alhajeh chciała zatrudnić się w biurze tłumaczeń w miejscowości Uppsala we wschodniej Szwecji. Ze względów religijnych nie podała ręki rekruterowi. W tym momencie rozmowa kwalifikacyjna się zakończyła.
KontoOdPierwszegoZalozenia z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
- Odpowiedz
Komentarze (102)
najlepsze
Gdy jedno lewactwo walczy z innym lewactwem można się przygotować na doskonale przedstawienie.
A wyrok to jakiś absurd. Obowiązujące stało się podawanie ręki (pewnie po to żeby nikt nikogo po rękach nie całował) no to niestety obraża to
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
A tym czasem "u siebie"...
Arabia Saudyjska
Tradycyjne powitanie nie może odbyć się bez słów „Salam alejkum” oraz tzn. „nosowego pocałunku”, czyli zetknięcia się nosami i pocierania ich koniuszkami
Podstawowy problem, to to że ta muzułmanka wpycha się do mieszkania gospodarza w ubłoconych butach, a po prośbie ich zdjęcia, dostaje odszkodowanie, bo w jej kulturze w mieszkaniu może być chlew i jest obrażona.
Schodząc jeszcze niżej, dochodzimy do kłamstwa o równości, z którego się
@adiq94: no tak, a jak wiadomo ludzie nie byli, nie są i nigdy nie będą równi bo nie można prowadzić zaprzęgu kiedy każdy pies idzie w inną stronę bo każdy jest równy i ma rację. Niemożliwa jest absolutna równość kultur bo często ich zasady się wykluczają, jak w jakiejś np. kradzież jest ok a w drugiej to zło to jak one
Oczywiście nadal uważam, że PiS to banda złodziejskich zdrajców, ale przynajmniej wiem kto jest wrogiem - państwo i rząd. Wróg jest duży, ale przynajmniej jest jeden i z racji tego, że jest duży to słabo widzi co tam się dzieje na dole, więc żuczki sobie toczą te swoje gówniane kulki i jakoś ekstremalnie się życie codzienne nie zmienia. Największa ingerencja w codzienność to były jak na razie niehandlowe niedziele, do których wcale się nie przyzwyczaiłem wbrew stękaniu homo sovieticusów, no ale nie jest to jakaś super bolesna przeszkoda w moim życiu.
Natomiast w lewackiej multikulturowej dystopii? #!$%@? każdy jest wrogiem. Największa szansa, że wrogiem nie będzie biały mężczyzna, ale nawet wtedy może się okazać, że jednak jest homo i mówiąc przy nim żart o dupie obraziłeś jego uczucia analne i dzwoni po bagiety, bo jego porcelanowa psychika nie jest w stanie sobie z tym poradzić. Ktokolwiek kto ma inny kolor skóry jest jak chodząca mina, nie wiadomo jak się zachować. Skąd jest ten człowiek? Muszę znać kultury całego świata, bo przecież powiem "dzień dobry" jakiemuś indiańcowi z amazońskiej dziczy i się poczuje urażony, bo u nich dni są z natury #!$%@? i w ich kulturze mówi się "niechaj ten zasrany dzień skończy się czym prędzej" na przywitanie. To jest #!$%@? terror. I nie dzieje się to na samej górze gdzieś na szczeblach władzy - syf spływa na dół i zanieczyszcza każdy dzień w życiu. Za każdym razem jak wychodzisz z domu, to się zastanawiasz czy czasem kogoś nie obrazisz albo nie urazisz, a zachowywanie się zgodnie z lokalnym prawem zwyczajowym sąd i tak uzna za dyskryminację XD
Strach
@Khaine: oj u nas też już są organizacje, co czytają internety i wysyłają tysiące donosów do prokuratury za komentarze.
lewica gubi się już w swoich pomysłach XD
Myślę, że otworzyłbym popcorn i śledziłbym rozwój sytuacji.
A jesli rekrutowana to niepelnosprawna ofiara bombardowan Syrii - i nie chciala podac reki, bo po jednym z bombardowań po prostu nie ma już rąk?
no pewnie, szuka pracy i nie chodziło tutaj o pieniądze, wcale.