Czy ufać sąsiadom, którzy dopuszczają się zdrady?
Szef rosyjskiego sztabu generalnego Walerij Gierasimow ma zakaz wjazdu do Unii Europejskiej, Szwajcarii, Kanady, Australii i Liechtensteinu. Kanclerz Angela Merkel spotkała się z nim pod koniec lipca – zupełnie legalnie, powołując się na szczególny interes narodowy.
RFpNeFeFiFcL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 16
- Odpowiedz
Komentarze (16)
najlepsze
Ciekawe czy nasze europosłowie go przeczytają, i jakoś chociaż zareagują.
ale o zawłaszczaniu krajów, korumpowaniu polityków oraz odbieraniu coraz więcej kompetencji rządom narodowym a co za tym idzie mieszkańcy tych państw już żadnego wpływu nie będą mieli na swoich przedstawicieli w rządzie tak jak teraz jest w przypadku urzędników unijnych.Kto za tym stoi jak nie Berlin który jako jedyny czerpie od początku unii największe korzyści zarówno ze wspólnej waluty
Mniej więcej coś takiego.
Komentarz usunięty przez moderatora