Pieniądze na czarną godzinę zniknęły z konta
86-letnia, schorowana kobieta czeka na zwrot 22,5 tys. zł, które zniknęły z jej konta w banku.Sąd pierwszej instancji uznał,że pieniądze zabrała pracownica banku.Ta jednak odwołała się od wyroku.Do tego czasu pieniądze do pani Sabiny nie wrócą, bo bank za swojego pracownika odpowiadać nie zamierza.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
@Obliv: praktycznie każdy bank w Polsce tak wali w #!$%@?. Była już podobna sytuacja, gdzie pracownik fałszował wyciągi z konta. I bank też twierdził, że to 'nie jego wina'. Ale sąd w 2 instancji nie zostawił złudzeń co do ponoszenia odpowiedzialności pracodawcy za pracownika.
Komentarz usunięty przez moderatora
Bank jako instytucja zaufania publicznego xD
Tak jak komuś spieprzycie robotę to nikt nie będzie się sądził z waszym pracownikiem pejsatym Januszem bo krzywo ułożył panele tylko z firmą czyli właścicielem.
To jest mentalność większości społeczeństwa: pogarda dla słabszych, brak zasad (róbta co chceta!) i płaszczenie się przed nadzorcami z Zachodu. Przy nienawiści do nich.