Uważam, że płeć jest uwarunkowana biologicznie i żadne "identyfikowanie się" tego nie zmieni. Mimo wszystko, gender studies może się zajmować czymś zupełnie innym jak np. płeć kulturowa. Chociażby ideały kobiety czy faceta różnią się od tych nawet sto lat temu! Widzę, że mnóstwo osób wiąże te badania z jakimiś dewiacjami. Zakazywanie wszystkiego jest zwyczajnie idiotyczne, ale jak widać popularne.
EDIT: Zabawnie to działa. Na słowo "gender" odzewem jest wysyp komentarzy opowiadających całe
@mich160: to niech sobie socjolog robi badanie we własnym zakresie. Są setki odrębnych zagadnień w takiej geologii, którą studiowałem i nie widzę sensu, by każda jej część była osobnym kierunkiem. Od tego są specjalizacje, doktorat, czy studia podyplomowe. Jeśli twój zakres badań ma jakieś znaczenie i jesteś w stanie wnieść jakaś wartość dodaną do swojej dziedziny, to dostaniesz doktorat (ze studium lub bez).
Przecież po studiowaniu gender studies to ma się do wyboru jeszcze mniej prac niż po jakieś polonistyce albo kulturze japońskiej, bo odpadają wszystkie prace w stylu tłumacz starych tekstów, pisarz itd. a dochodzi tylko bycie feministką xD
@saginata: 1. na studia łatwiej się dostać po liceum, bo najlepsze licea mają wyższy poziom nauczania niż najlepsze zawodówki (chodzi mi o standardowe przedmioty, nie ogół razem z praktykami) 2. Na studia idzie się żeby mieć jakiekolwiek pracę/większy wybór prac po zawodówce
1. na studia łatwiej się dostać po liceum, bo najlepsze licea mają wyższy poziom nauczania niż najlepsze zawodówki (chodzi mi o standardowe przedmioty, nie ogół razem z praktykami)
Gender jest związane z cechami/zachowaniami utożsamianymi z danymi płciami w danej kulturze, czego tu nie rozumieć xD Badanie zachowań kulturowych to jedno. Zaś ideologiczne wciskanie banialuków to zgoła co innego. Np. że szystko jest subiektywne tak ja jak se wymyślisz, a jeśli ktokolwiek to kwestionune to szkalujesz, że to z jego strony opresja i że jest faszydtą czy tam innym ~fobem.
Wykładowca z uniwerku w Toronto zszokowany czym indoktrynują na
@szpongiel: Ale kto indoktrynuje na takich studiach? Przecież to zawsze były takie studia kulturoznawcze, na tym polegają nauki humanistyczne. Pamiętam, jaki był problem, że na KUL-u na jednym z kierunków albo specjalizacji były zajęcia gender studies. Fajnie, że Ty to rozumiesz, ale większość nie ma pojęcia, co to w ogóle jest ten gender.
Komentarze (379)
najlepsze
Zakazywanie wszystkiego jest zwyczajnie idiotyczne, ale jak widać popularne.
EDIT: Zabawnie to działa. Na słowo "gender" odzewem jest wysyp komentarzy opowiadających całe
@mich160: nie może tylko się zajmuje wiele z tych X kulturowych płci np jest już martwa
1. na studia łatwiej się dostać po liceum, bo najlepsze licea mają wyższy poziom nauczania niż najlepsze zawodówki (chodzi mi o standardowe przedmioty, nie ogół razem z praktykami)
2. Na studia idzie się żeby mieć jakiekolwiek pracę/większy wybór prac po zawodówce
@Mickeyickey: ok. Co z tego?
@Mickeyickey: Czasem tak, czasem nie.
Dobrze że ktoś ma odwagę mówić o tym głośno
Gender jest związane z cechami/zachowaniami utożsamianymi z danymi płciami w danej kulturze, czego tu nie rozumieć xD
Badanie zachowań kulturowych to jedno. Zaś ideologiczne wciskanie banialuków to zgoła co innego. Np. że szystko jest subiektywne tak ja jak se wymyślisz, a jeśli ktokolwiek to kwestionune to szkalujesz, że to z jego strony opresja i że jest faszydtą czy tam innym ~fobem.
Wykładowca z uniwerku w Toronto zszokowany czym indoktrynują na