Każda wycieczka, która trafia w Kapadocji do sklepu z ceramiką jest raczona tym żartem. Raz jednej jedyny widziałem by od niego odstąpiono, gdy powiedziałem Turkowi, że to pielgrzymka, a koleś, który zgłosił się na ochotnika do zmierzenia się z kołem garncarskim to ksiądz. No i to był najnudniejszy pokaz a ta pielgrzymka nigdy być może nie dowie się ile zdrowego rubasznego rechotu straciła przez swego księdza. ( ͡°͜ʖ͡
Aż mi się przypomniało jak kiedyś podczas jakiejś licealnej wycieczki i wizyty w hucie szkła jeden z młodych dmuchaczy, czy jak oni się tam nazywają, wykręcił z kawała rozgrzanej masy szklanej wielkiego, artystycznie opracowanego #!$%@? ku wielkiej uciesze i podnieceniu dziewczęcej części klasy i pewnym zażenowaniu pań nauczycielek ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (62)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_c7zaGbuTnZ2AnotRCgG25w2zy1eF4hWn.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_RDUITrCN2XXJe8s5WKbAgp4VAd6pBrNM.jpg
Pobierzźródło: comment_GWA9m9Cw79yjfsb3bpeMXeGE2ptsBM9e.jpg
Pobierzźródło: comment_jiO7hm70nbP24NmAAF3vLcBGYBzCgBZ8.gif
Pobierzźródło: comment_37LsdoGGufUDoIFwj1yNivZqH1NDgqX8.gif
Pobierzźródło: comment_Ha3ca7L5nLnNU7wIQTJYGxMlv3yPsm6d.jpg
Pobierzźródło: comment_i74rXUndPfZ0jARNsfimg65TF1AVeiBZ.jpg
Pobierz