Skąd oni wypełzli to nie wiem. Byłem w lutym i praktycznie tylko pojedyncze osoby widziałem i w centrum i na obrzeżach. Generalnie w ciągu dnia i w nocy spokoj ulicach.
Polaka by nie ruszyli zaraz by wpier... dostali i wrocilby za godzine poprawic jeszcze raz. Wiadomo o co poszlo? Nie chcial portfela oddac kieszonkowcowi?
Komentarze (217)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakie? Niewychowane.
Komentarz usunięty przez moderatora