Dziecko ratowało mężczyznę. "Nikt inny nie reagował"
![Dziecko ratowało mężczyznę. "Nikt inny nie reagował"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_yhQqfe5aKIsHeEIDTlEVDadkZrDUhXxO,w300h194.jpg)
Do dramatu doszło na kąpielisku w Nowogrodzie Bobrzańskim koło Zielonej Góry w woj. lubuskim. Uczeń piątej klasy podstawówki wyciągnął z wody nieprzytomnego mężczyznę. Mimo reanimacji 40-latek zmarł.
![Cziken1986](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Cziken1986_HQO5dImtjv,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 39
Komentarze (39)
najlepsze
15 lat temu na jeziorach utonął mój kuzyn razem z kolegą. Jeden dostal prawdopodobnie skurczu lub w coś się zaplatal, drugi próbował go ratować. Na wzajem
Co do dziecka z artykułu. Dużą rolę gra to że jako dziecko nie widzisz konsekwencji i nie odczuwasz tak mocno strachu. Druga sprawa to media które krzyczą o tym żeby pomagać tonącym albo że nikt nie pomogl. Człowiek pod wpływem impulsu rzuca się ratować ale TVN zapomniał powiedzieć że ratować trzeba umieć.
Jako dzieciak zawsze zastanawiałem się po co
Tak brzmi 1 zasada udzielania pomocy przed wszystkimi kolejnymi punktami.
Prosta bojka kosztuje 15zł, a świetnie zadziała nawet pusta butelka 5l na sznurku.