Był taki jeden moment, gdzie trzeba było przeskakiwać wisząc na kamieniach z jednego na drugi i z jakiegoś powodu nigdy nie byłem w stanie doskoczyć z jednego na drugi w jednym i tym samym miejscu ZAWSZE. Nawet kilka lat później jak już za starszego grałem to w tym samym miejscu sie wysrywałem :/ Tylko ja tak miałem ?
Komentarze (102)
najlepsze