Niedawne publikacje medyczne chwalą wyjątkowe walory zdrowotne "pozostałości płodowych" (żargon ten pozwala nie dostrzegać, iż w rzeczywistości są to ciała nienarodzonych dzieci)
"pozostałości płodowe" to nic innego jak łożysko. Polecam końcówkę wywiadu z Łukaszem Łuczajem - człowiekiem od jedzenia roślin polnych i robaków: http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2730376.html
"Tymczasem w Anglii modne jest teraz - głównie w kręgach hipisowskich - jedzenie łożyska po narodzinach dziecka. Moja żona, Sarah, oglądała, jak je smażono w angielskiej telewizji. Kiedy urodziła się moja córka, w szpitalu zapytano mnie: "Zapakować czy wyrzucić?"."
Komentarze (2)
najlepsze
"pozostałości płodowe" to nic innego jak łożysko. Polecam końcówkę wywiadu z Łukaszem Łuczajem - człowiekiem od jedzenia roślin polnych i robaków: http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,2730376.html
"Tymczasem w Anglii modne jest teraz - głównie w kręgach hipisowskich - jedzenie łożyska po narodzinach dziecka. Moja żona, Sarah, oglądała, jak je smażono w angielskiej telewizji. Kiedy urodziła się moja córka, w szpitalu zapytano mnie: "Zapakować czy wyrzucić?"."