Pieprzycie farmazony - jest wesoła, pogodna i naturalna. A angielski umie na lepszym poziomie niż większość z Was. Obejrzyjcie wystąpienia innych dziewczyn - są sztywne, drętwe i uśmiechają się w szczękościsku. A na pytanie o facetów nie odpowiadają dowcipnie o skarpetkach, tylko puszczają wiązankę o pokoju na ziemi, parytecie i wzajemnej miłości.
@blogomotive: "A angielski umie na lepszym poziomie niż większość z Was." - to my pieprzymy farmazony? :) Nie wydaje mi się, żeby nawet 5% społeczności Wykopu gorzej znało język angielski...
Sprawdź pannę z Wenezueli na przykład, ona jest sztywna i drętwa?
Jeśli byłby to język elitarny należało by przyjąć, że w krajach anglojęzycznych żyje sama elita. ;) a ludzie, którzy się go nauczyli do tej elity zaliczają się również. Niestety, ale za prosto by było.
Będąc kiedyś z kolegami na piwku w bramie (elita jak cholera ;)) spotkaliśmy faceta będącego sporo po pięćdziesiątce, który zarabiał zbierając puszki. Podszedł do nas aby poprosić o puszki i butelki, a gdy dowiedział się, że z polibudy jesteśmy zapytał się czy wiemy jak przetłumaczyć kilka terminów matematycznych na angielski. Potem zaczął nawijać o filmach, które ostatnio oglądał i rzucać cytatami po angielsku ze świetnym angielskim akcentem wyrazowym oraz doskonałym rytmem. Zdania wypowiadane przez niego mogły by wpędzić niejednego studenta (i to nie tylko 1,2 roku) anglistyki w spore kompleksy. Okazało się, że facet regularnie ogląda telewizję anglojęzyczną i właśnie spieszył się do domu bo planował się wyspać i z samego rana oglądać "David Letterman Show" (z tego co mówił to jest o 5 czasu polskiego). Zmył się szybko więc niestety nie mogliśmy go spytać kim jest, czym się zajmował gdzie był. Nie dowiedzieliśmy się czy był w Wielkiej Brytanii pracować i tam się nauczył, a może odebrał wykształcenie w tej dziedzinie, ale po prostu w życiu mu nie wyszło czy też był pasjonatem samoukiem. Człowiek, który niewątpliwie nie zaliczał się do wielkich tego świata, mówił z lepszym angielskim akcentem niż Radek Sikorski (nie mówię że lepiej znał angielski, bo za dużo od siebie nie powiedział, ale akcent w tym co cytował miał
Nawet jezeli jakis Polak idealnie powie cos po englisz to zawsze zostanie skrytykowany w internecie. Wazne, ze po polsku potrafi mowic. A angielski ujdzie.
Podoba mi się, głównie nie z wyglądu, tylko z charakteru, bo się umie śmiać, czego nie umie chyba połowa naszych dziewczyn obecnie, zaj!$iście zaraźliwym śmiechem. :)
Nie każdy musi umieć perfect angielski. Być może zna jakieś inne języki. I tak w ogólnym rozrachunku wychodzi lepiej niż anglojęzyczne misski, które nawijają tylko po angielsku. Drażnią mnie prześmiewcy-przyp$!%!!$acze, którzy sami w stresowym momencie by nic nie wykrztusili, ale p#$$!!!ą o kompromitacjach itp.
Znać perfekt angielski rzeczywiście nie jest łatwą sprawą. Z tym, że ona nie posiadając właściwie nawet podstaw zaprezentowała taki swój poziom angielskiego przed całym światem zamiast poprosić tłumacza (założę się, że miała taką możliwość).
"Drażnią mnie prześmiewcy-przyp%#%$$#acze, którzy sami w stresowym momencie by nic nie wykrztusili, ale p%$#!!#ą o kompromitacjach itp." A skąd wiesz? Być może by wymyślili i to coś znacznie lepszego. Teraz powinieneś podzielić komentarze tych, którzy
@il68: Z Wenezuelą mało kto ma szansę konkurować. Moja znajoma Wenezuelka 3 razy powiększała sobie tyłek implantami, bo przy swojej drobnej posturze miała zbyt mało latynoską figurę:). Tam operacja plastyczna jest tańsza niż kupno nowego sprzętu RTV, już dziewczynki 13letnie przechodzą pierwsze zabiegi "upiększające". Co któraś szkoła na zajęciach dodatkowych uczy dziewczęta poruszania się, ładnego uśmiechania i takich tam. W Wenezueli produkuje się Miss hurtowo
@suckinsyn: hehe szukaj szukaj, na pewno coś się znajdze, ale bilety drogie;(. Uprzedzam że dziewczyna była zawiedziona Europejczykami:). Mówi, że są za wysocy i przy tym za szczupli, no i bladzi oczywiście, a nawet jak jakiś opalony to brzydki kolor, przy czym jej mąż, który w jej oczach był uosobieniem męskości, przypominał mi jakiegoś Sancho Pansę :D. Gusta i guściki.
Komentarze (101)
najlepsze
Nasza dziołcha rules!
Sprawdź pannę z Wenezueli na przykład, ona jest sztywna i drętwa?
Dwie bzdurki w jednym komentarzu, nieźle.
Polce zabronili?
Jeśli byłby to język elitarny należało by przyjąć, że w krajach anglojęzycznych żyje sama elita. ;) a ludzie, którzy się go nauczyli do tej elity zaliczają się również. Niestety, ale za prosto by było.
Będąc kiedyś z kolegami na piwku w bramie (elita jak cholera ;)) spotkaliśmy faceta będącego sporo po pięćdziesiątce, który zarabiał zbierając puszki. Podszedł do nas aby poprosić o puszki i butelki, a gdy dowiedział się, że z polibudy jesteśmy zapytał się czy wiemy jak przetłumaczyć kilka terminów matematycznych na angielski. Potem zaczął nawijać o filmach, które ostatnio oglądał i rzucać cytatami po angielsku ze świetnym angielskim akcentem wyrazowym oraz doskonałym rytmem. Zdania wypowiadane przez niego mogły by wpędzić niejednego studenta (i to nie tylko 1,2 roku) anglistyki w spore kompleksy. Okazało się, że facet regularnie ogląda telewizję anglojęzyczną i właśnie spieszył się do domu bo planował się wyspać i z samego rana oglądać "David Letterman Show" (z tego co mówił to jest o 5 czasu polskiego). Zmył się szybko więc niestety nie mogliśmy go spytać kim jest, czym się zajmował gdzie był. Nie dowiedzieliśmy się czy był w Wielkiej Brytanii pracować i tam się nauczył, a może odebrał wykształcenie w tej dziedzinie, ale po prostu w życiu mu nie wyszło czy też był pasjonatem samoukiem. Człowiek, który niewątpliwie nie zaliczał się do wielkich tego świata, mówił z lepszym angielskim akcentem niż Radek Sikorski (nie mówię że lepiej znał angielski, bo za dużo od siebie nie powiedział, ale akcent w tym co cytował miał
Znać perfekt angielski rzeczywiście nie jest łatwą sprawą. Z tym, że ona nie posiadając właściwie nawet podstaw zaprezentowała taki swój poziom angielskiego przed całym światem zamiast poprosić tłumacza (założę się, że miała taką możliwość).
"Drażnią mnie prześmiewcy-przyp%#%$$#acze, którzy sami w stresowym momencie by nic nie wykrztusili, ale p%$#!!#ą o kompromitacjach itp." A skąd wiesz? Być może by wymyślili i to coś znacznie lepszego. Teraz powinieneś podzielić komentarze tych, którzy
ta pani też się nie popisała
http://www.youtube.com/watch?v=sif_8u2yD8k
tu
http://www.youtube.com/watch?v=r61ijXfbi8Y
A potem sie dziwimy ze polki sa uznawane na swiecie za slodkie idiotki.