Pracowałem kiedyś w wieeeelkim przedsiębiorstwie z wewnętrzną strażą przemysłową, wieloma posterunkami na drogach itd..Krążyła jakiś czas taka zabawna anegdota o znanym ze swej wnikliwości strażniku. Zatrzymał on do rutynowej kontroli samochód wyjeżdżający poza teren firmy.... Dzień dobry straż przemysłowa przedsiebiorstwa x proszę okazać bagażnik do kontroli.Ale ja jestem Mirek komendant ...A ja jestem Andrzej strażnik, proszę okazać bagażnik.... Podobno był to jedyny nagrodzony przez tego komendanta pracownik.
@tajacek: Koledzy w pracy opowiadali, że był taki jeden na obiekcie, który za cholerę nie wpuścił prezesa (miał coś ważnego do załatwienia), który sam ustalił, że po godzinie 16 nikt nie wchodzi na zakład. Po tej akcji prezes poprawił zarządzenie, że oprócz niego xD
@Wujek_Fester: Ja czasem jeżdżąc okazjonalnie do klientów (ale nie takie zapoznawcze, tylko już posprzedażne), na spotkaniach np. opierniczę prosto z mostu za durne pomysły jednego z uczestników... A potem się okazuje, że to prezes był czy inny dyrektor ;p
@Wujek_Fester: Ja w mojej pierwszej pracy u developera. Zostałem zatrudniony jako asystent project menadżera. I ten PM powiedział mi abym nie przyjmował poleceń od nikogo tylko od niego albo od drugiego PM w pokoju. I pewnego dnia gdy oni byli na urlopie wpada asystentka prezesa i mówi że prezes chciał abym pomierzył pomieszczenia w biurowcu i halach. Powiedziałem jej że nikt z obu PMów mi nie odbiera telefonu a ja nie
ja sam kiedyś jak zacząłem pracę w pewnym dużym korpo it, #!$%@?łem niechcąco prezesa. była awaria, a on chyba się nudził i przyszedł do mojego działu i mi dupę zawracał i nie wiedziałem, że to prezes. gadka była mniej więcej taka:
- cześć, co tam robisz? jestem... - cześć, przepraszam Cię, jest awaria, nie mogę gadać - ale ja jestem... - okej, zgłoś się do mojego szefa, klienci nie mają dostępu do
@metal_meltdown: Takiego pracownika powinien szanować, jak ma robotę do zrobienia to ją robi, a nie marnuje czas na stanie na baczność przed kimkolwiek i "a może panie prezesie kawki, a może ciasta, a co tam u pana córki słychać, a jak się udał wypad na narty?".
@ja_mateo ja kiedyś pojechałem na oddział firmy, bardzo fajny dyrektor tam pracował. Siedzę z nim, on widzi że ja coś nie w humorze: - co pan taki nie w humorze? - aaaaaa miałem drobne spięcie z tą a tą w centrali, wkurzyła mnie taki i tak - niech się pan nie przejmuje
Ojciec mojego kolegi pracował chwilowo jako wartownik w fabryce pepsi koło Żnina. Pewnego dnia przyjechał szef wszystkich szefów. Zrobił kontrolę auta: kto jedzie wypisując przepustki, kontrola bagażnika itp. Za 2 tygodnie przychodzi pismo z informacją, że zakład spełnia standardy bezpieczeństwa + spora podwyżka
Koleżanka od BHP zabrała prezesowi zegarek na hali produkcyjnej podczas gdy oprowadzał gości. A bonus do karuzeli śmiechu był taki że zaraz poszła do domu a potem był długi weekend. Plotka głosi że już nikt nie wchodzi z zegarkiem na hale.... :-)
Jak gowniarz pracowalem w pewnej ogromnej miedzynarodowej firmie produkujacej napoje chlodzace. W dziale dystrybycji, czyli dowozeniu towarow z regionalnego hubu, Poznan, na cala Wielkopolske i nawet poza.
Firma wiedziala, ze ktorys z kierowcow kradnie napoje i to sporo. Ale nie wiedzieli kto. Wykorzystali wiec fakt, ze to nie kierowcy, ale magazynierzy laduja towar na ciezarowki.
Przez pewnein czas dobry i uczynny szefo przychodzil do magazynierow juz po zaladunku, ale jeszcze zanim kierowcy
@matcheek: "Przez pewnein czas dobry i uczynny szefo przychodzil do magazynierow juz po zaladunku, ale jeszcze zanim kierowcy sie pojawiali."
"Zbyt wielkie zaangazowanie w działania konspiracyjne mogą przyciągać uwagę osób postronnych. Usilne starania, by ukryć prawdziwe zamiary, mogą przynieść odwrotny skutek. Dlatego realizacja tajnych planów powinna przebiegać w taki sposób, aby odpowiednie działania były jawne i wpisane w codzienne, rutynowe czynności, tak by nie wzbudzały podejrzeń." Sun Pin
@AerandirNarsil: https://mxdoc.com/tzu-s-sztuka-wojny-wydanie-iii.html PRZYKŁAD: Zajęcie w 1968 roku Czechosłowacji przez wojska Układu Warszawskiego. Wio sną tego roku w społeczeństwie czechosłowackim odżyły z wielką siłą nastroje prodemokratyczne. Rozdrażniony Leonid Breżniew obserwował sytuację w na pięciu. Na specjalnym zjeździe w Warszawie wszyscy przywódcy państw satelickich Związku Radzieckiego jednogłośnie potępili politykę Dubczeka. Breżniew stwier dził, że byłoby dobrze, gdyby wojska czechosłowackie i sowieckie odbyły wspólne manewry. Jednocześnie nakazał zgrupowanie wojsk UW, które z czasem przybli
W pracy nowy kolega wysłał do wszystkich maila ze zdjęciem i zapytaniem kto zajął moje miejsce parkingowe. Szybko znalazł się winowajca ! CEO … Na szczęście przyjął to dobrze i nawet przeprosił
W dojrzałej organizacji dostanie pochwałę za przestrzeganie procedur. W organizacji opartej na strachu i lizaniu tyłków wyleciałyby za to, że śmiał powiedzieć coś więcej niż dzień dobry i przepraszam.
Komentarze (180)
najlepsze
Zatrzymał on do rutynowej kontroli samochód wyjeżdżający poza teren firmy.... Dzień dobry straż przemysłowa przedsiebiorstwa x proszę okazać bagażnik do kontroli.Ale ja jestem Mirek komendant ...A ja jestem Andrzej strażnik, proszę okazać bagażnik....
Podobno był to jedyny nagrodzony przez tego komendanta pracownik.
- cześć, co tam robisz? jestem...
- cześć, przepraszam Cię, jest awaria, nie mogę gadać
- ale ja jestem...
- okej, zgłoś się do mojego szefa, klienci nie mają dostępu do
- co pan taki nie w humorze?
- aaaaaa miałem drobne spięcie z tą a tą w centrali, wkurzyła mnie taki i tak
- niech się pan nie przejmuje
Zrobił kontrolę auta: kto jedzie wypisując przepustki, kontrola bagażnika itp.
Za 2 tygodnie przychodzi pismo z informacją, że zakład spełnia standardy bezpieczeństwa + spora podwyżka
Komentarz usunięty przez moderatora
W dziale dystrybycji, czyli dowozeniu towarow z regionalnego hubu, Poznan, na cala Wielkopolske i nawet poza.
Firma wiedziala, ze ktorys z kierowcow kradnie napoje i to sporo. Ale nie wiedzieli kto.
Wykorzystali wiec fakt, ze to nie kierowcy, ale magazynierzy laduja towar na ciezarowki.
Przez pewnein czas dobry i uczynny szefo przychodzil do magazynierow juz po zaladunku, ale jeszcze zanim kierowcy
"Zbyt wielkie zaangazowanie w działania konspiracyjne mogą przyciągać uwagę osób postronnych. Usilne starania, by ukryć prawdziwe zamiary, mogą przynieść odwrotny skutek. Dlatego realizacja tajnych planów powinna przebiegać w taki sposób, aby odpowiednie działania były jawne i wpisane w codzienne, rutynowe czynności, tak by nie wzbudzały podejrzeń." Sun Pin
PRZYKŁAD: Zajęcie w 1968 roku Czechosłowacji przez wojska Układu Warszawskiego. Wio sną tego roku w społeczeństwie czechosłowackim odżyły z wielką siłą nastroje prodemokratyczne. Rozdrażniony Leonid Breżniew obserwował sytuację w na pięciu. Na specjalnym zjeździe w Warszawie wszyscy przywódcy państw satelickich Związku Radzieckiego jednogłośnie potępili politykę Dubczeka. Breżniew stwier dził, że byłoby dobrze, gdyby wojska czechosłowackie i sowieckie odbyły wspólne manewry. Jednocześnie nakazał zgrupowanie wojsk UW, które z czasem przybli
@mARTin_ZRH: Kto? Nie możesz napisać dyrektor generalny, wypierdzielają mnie taki zengliszowane skróty
http://m.newsweek.pl/newsweek-exclusive/mandat-dla-komendanta-glownego-policji,37262,1,1.html
Gdzie ta przepaść?
W organizacji opartej na strachu i lizaniu tyłków wyleciałyby za to, że śmiał powiedzieć coś więcej niż dzień dobry i przepraszam.