Nie ma żadnego dowodu na tym filmie, że Volvo hamowało, lub że hamowało bez powodu, lub cokolwiek innego. TIR ma zapalone dobre parę sekund STOP, a kierowca dostawczaka nawet nie zwolnił tylko się w niego wbił. Do tego autor nagrania nawet się nie zatrzymał pomóc. Prawdziwy bohater...
Jedynym winnym na tym nagraniu jest kierowca dostawczaka. Nie ma żadnego dowodu na to, że kierowca Volvo gwałtownie hamował, to że jedzie przed ciężarówkami na awaryjnych kompletnie o niczym nie świadczy. Po drugie prędkość z jaką dostawczak wjechał w naczepę jak i czas jaki minął od momentu hamowania do uderzenia świadczą o tym, że po prostu kierowca dostawczaka nie patrzył się na drogę i jakikolwiek powód hamowania skończyłby się tak samo.
@Tasde: nie mozesz tak sobie hamowac na trasie szybkiego ruchu bo masz taki kaprys. Zobacz na filmie ze kierowca tira mógł spokojnie zahamować a nie wciskac pedał do konca. Miał sporo wolnego miejsca i zana krowa na drogęnie wybiegła.
Ja tylko nie łapię totalnie jednej rzeczy - dlaczego kierowca samochodu z kamerą nie zatrzymał się się żeby pomóc? Przecież gość w dostawczym miał naprawdę poważny wypadek, a gość nagrywający sobie pojechał dalej. Znieczulica....
Byłem kilkanaście samochodów wcześniej. Dlaczego autor nagrania nie zatrzymał się, by pomóc, tylko "muzyczka i dalej"? I co z tego, że Volvo chciało ukarać kierowcę, skoro w zderzeniu chwilę wcześniej ucierpiał człowiek, przyjachała karetka, 3 wozy strażackie i helikopter (który tylko nadleciał i się zawrócił). Czekaliśmy chyba godzinę, zanim policja otworzyła jeden pas.
Komentarze (183)
najlepsze
Czekaliśmy chyba godzinę, zanim policja otworzyła jeden pas.
Komentarz usunięty przez moderatora