@onechaos: Owszem. Nie wiedział jak się zabrać za ratowanie i też go już nie ma. Dobrymi chęciami... jest dno tamtej rzeki udekorowane. Kategoria Darwina jak nic.
@Cortez90: Jak już jesteśmy przy rasie, to jestem prawie pewny że w sytuacji odwrotnej sprawa byłaby przez mainstream bardzo rozdmuchana. Tytuł o czarnym który oddał życie próbując ratować białego nie schodziłaby z nagłówów przez dłuższy czas.
@GrzegorzPorada: ja nic nie mowie o rasach, jedynie odrozniam ratujacego od ratowanego - na ratujacego mowie bialy bo tym sie przede wszystkim rozni od ratowanego. niezaleznie od rasy - jezeli nie jestes pewien ze bedziesz umial uratowac drugiego czlowieka ktory w panice macha rekami i moze cie zaciagnac na dno to lepiej sie nie wpieprzaj do tej wody. tylko o to chodzi.
Komentarze (262)
najlepsze
Jeżeli tak, to już znamy przyczynę utonięcia.
Przyczyna utoniecia jest brak umiejetnosci plywania czarnego.
Owszem. Nie wiedział jak się zabrać za ratowanie i też go już nie ma. Dobrymi chęciami... jest dno tamtej rzeki udekorowane. Kategoria Darwina jak nic.
Kurde, dzień spaczony