Mirki i Mirabelki, potrzebuję Waszej pomocy! (╥﹏╥)
W Krakowie, wczoraj tj. w środę 13 czerwca Marek Kotulski nie wrócił z pracy, nie odebrał dzieci z przedszkola. Sprawa jest o tyle dziwna, że na biurku w pracy zostały kluczyki do stojącego przed budynkiem samochodu.
Ostatnie znane miejsce przebywania: ul. Nałkowskiego 1 w Krakowie - ośrodek zdrowia w którym pracuje
Prawdopodobna godzina zniknięcia: godziny południowe
Rysopis: 40 lat, włosy blond, oczy niebieskie, wzrost ok.180 cm, waga ok. 100 kg, tygodniowy zarost, brak znaków szczególnych.
W dniu zaginięcia ubrany w rudo-szarą kurtkę, prawdopodobnie czerwony podkoszulek, spodenki krótkie moro i sandały.
Telefon jest wyłączony. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów ani plecaka.
Co zostało zrobione:
- zgłoszenie o zaginięciu na Policji,
- sprawdzenie budynku włącznie z piwnicami,
- sprawdzenie okolicznego terenu,
- kontakt z krakowskimi szpitalami oraz Izbą Wytrzeźwień,
- sprawdzenie nagrań z większości dostępnych w tamtej okolicy kamer (dzięki uprzejmości właścicieli),
- sprawdzenie ruchu na skrzynce pocztowej oraz osi czasu Google Maps - ostatnia lokalizacja w miejscu pracy.
Co jest robione:
- rozwieszenie plakatów w okolicy,
- dodanie zgłoszenia do bazy ITAKA,
- wysyłka maili do SORów z informacją (przez brak dokumentów byłby jako N.N.).
Co jest w planach:
- nawiązanie kontaktu z Grupą Tropiącą póki są sprzyjające warunki.
Jeżeli ktokolwiek by go zobaczył proszę o kontakt na numery ze zdjęcia.
Jeżeli macie jakieś pomysły co można jeszcze zrobić, piszcie w komentarzach albo PW. Za każdą pomoc serdecznie dziękuję z całą rodziną!
Najnowsze zdjęcie (ok. dwa tygodnie):
edit: Sprawa została przejęta w 100% przez policję, weryfikują teraz sytuację. Tyle co wiem na ten moment to, że prawdopodobnie żyje oraz prawdopodobnie nie przebywa na terenie województwa Małopolskiego. Dziękuję za wszystkie komentarze, PW oraz samo wykopanie tak wysoko. Nie spodziewałem się aż takiego odzewu. Na chwilę obecną dziękuję wszystkim za pomoc w poszukiwaniach, Wasza pomoc jest bardzo wartościowa. Jak uda się coś więcej ustalić, zrobię wpis na mikroblogu oraz dodam komentarz w samym znalezisku.
Komentarze (521)
najlepsze
Taki żart, że ostatnio jeden gościu u mnie w pracy zasłabł w kiblu.
Miał szczęście, że ktoś inny był również i słyszał jebniecie o ziemie.
Zbierając do kupy co się zmieniło:
- Ostatni raz był widziany na terenie przychodni 14.55 czyli wyszedł zaraz po pracy.
- Psy po próbie wczoraj o godz. 23 nie podjęły tropu.
- Dostęp do konta bankowego będzie uzyskany po spełnieniu formalności, może to chwilę potrwać
Tu musicie odpowiedzieć sobie-niekoniecznie wykopowi-czy:
Miał problemy finansowe-dług/h----d
Miał np kochankę
Miał kontakty z półświatkiem -kibole/d---i/złodzieje/paserzy
Czy jego praca wymagała odbierania
Z pliku z załącznika:
1. ten budynek jest w budowie/remoncie. Ostatnio krawężniki robili, może któryś pracownik coś przyuważył? Praktycznie cały czas ktoś tam jest.
2. Tam widuję sympatycznego dziadusia zbierającego złom itp. Często jeździ z wózeczkiem, też można podpytać przy okazji, czy nie widział czegoś.
@uspy12: wyłączył telefon, zostawił dokumenty, kluczyki od samochodu i pojechał autobusem na wycieczkę?
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.wykop.pl/link/2836381/czy-w-krakowie-dziala-seryjny-morderca/
http://www.wykop.pl/wpis/15017647/pamietacie-slyna-sprawe-zaginiecia-informatykow-z-/
Zaczynając od pytania dlaczego poruszając się na codzień autem zostawiasz kluczki na biurku. Gdyby ktoś kazał Ci wyjść tak po prostu - zostawi ślad. Jeśli chciałbyś uciec od rodziny -
Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tyle razy otarłem się o śmierć ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chyba że autor miał na myśli zaginionych którzy zostawiają klucze i dokumenty...
Sprawa została przejęta w 100% przez policję, weryfikują teraz sytuację. Tyle co wiem na ten moment to, że prawdopodobnie żyje oraz prawdopodobnie nie przebywa na terenie województwa Małopolskiego. Dziękuję za wszystkie komentarze, PW oraz samo wykopanie tak wysoko. Nie spodziewałem się aż takiego odzewu. Na chwilę obecną dziękuję wszystkim za pomoc w poszukiwaniach, Wasza pomoc jest bardzo wartościowa. Jak uda się coś więcej ustalić, zrobię wpis na mikroblogu oraz dodam
Skąd to wiadomo?
@FHA96: Nie pytaj, wykopki są tylko do nagłośnienia sprawy, zobaczysz, że jak się sprawa wyjaśni to nikt nas nie powiadomi.