Sklepy straciły 3 mln klientów od wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę

Zakaz handlu w niedzielę obowiązuje już od ponad 11 tygodni. Jak pokazują dane Retail Institute, od wprowadzenia obostrzeń centra handlowe odwiedziło o 2,75 mln klientów mniej niż w takim samym okresie roku ubiegłego, tj. od 5 marca do 13 maja.

[LuznyJohn]

Bzdury. Nikt nie stracil. Po prostu kupuja kiedy indziej.

[marqsk]

@LuznyJohn: dokładnie, same bzdury. Bo tak mówisz ty.
Nie ma co wierzyć statystyce, tylko luźny john wie najlepiej bo wie

[LuznyJohn]

@marqsk: Statystyka jest dla takich jak ty mikrocefali.
Ja mysle logicznie.

[Illidank]

3 miliony ludzi więcej w parkach

[k.....5]

Zakaz zakazem, ale ile trolli partyjnych i botów rozdaje minusy wszystkim w komentarzach co są za zakazem handlu czy PISem ¯\_(ツ)_/¯

[genburson]

@kirk85 Zdziwiłbyś się jak wielu jest zdecydowanie przeciw zakazowi, w tym ja co ocenilem kazdy komentarz.

[Klosinski]

Marketów nie ma co żałować bo w większości to pasożyty, które nawet nie płaca podatków w Polsce. Centra handlowe też nie są lepsze bo maja tak kosmiczne czynsze, że za chińskie buty kosztujące w hurcie 5 dolarów płacicie 200zł, większość sprzedawców zarabia w nich grosze a najemcy mają umowy długoletnie z kosmicznymi karami za ich zerwanie.

[jasparr]

@Klosinski: Pogratulować logiki. Sprzedawcy zarabiają grosze, bo czynsze są kosmiczne. Teraz będą musieli zamykać sklepy w jeden z dwóch kluczowych dla handlu, dni tygodnia, to ich dola niewątpliwie się poprawi.

[L.....8]

Marketów nie ma co żałować bo w większości to pasożyty

@Klosinski: powtarzasz wypokowe głupoty np. Biedra zapłaciła prawe pół miliarda za 2017 rok

[WodzNaczelny]

Według mnie powinien być obowiązek, aby WSZYSTKIE sklepy robiły 24/7.

Załóżmy że mi w niedzielę jebła rura. Albo po 23-ciej. I co? Mam do 8 rano następnego dnia po mieszkaniu kajakiem sobie pływać?

[Bida_z_nyndzom]

@WodzNaczelny: gimbusiarskie jest #!$%@? 3po3 bez zastanowienia. Placzesz ze jakies obi zamkniete a moze ci rura puscic. A ile razy tak sie stalo?! Inna sprawa, zawsze se mozesz wezwac serwis. Kolejna sprawa jesli jakies obi mialoby byc czynne 24/7 (bo przeciez tobie moze rura strzelic) to jakie bylby tam ceny? Kto robi zakupy budowlane np w srodku niedzielnej nocy? Ktos zaplacic musi za obsluge, zuzyty prade etc. Jeszcze wyjdzie na to

[Bida_z_nyndzom]

@WodzNaczelny: typowy gimb. A gdzie pisalem ze nie chce mi sie pracowac?

[PrinsFrans]

Telewizor czy szafę można kupić w dowolny inny dzień, ale mnie najbardziej interesuje sytuacja małych sklepików i czy finalnie to nie one dostaną najbardziej po d*pie, a równowaga nie przesunie się jeszcze bardziej w stronę dyskontów i marketów.

Chodzi mi o to, że taki np. Lidl jest do 23 nawet otwarty, a Biedra do 22 przed niedzielą, oraz że te sieci są w stanie pozwolić sobie na duże promocje.
Mały biznes może

[tuwolnopalic]

@PrinsFrans: Małe sklepiki tracą na niedzielach bez handlu,ludzie kupuja na zapas.Jedynie piwo sprzedaje sie lepiej bo pijoki zapas wyjebioą juz w sobote a w niedziele susza

[jamtojest]

mnie najbardziej interesuje sytuacja małych sklepików i czy finalnie to nie one dostaną najbardziej po d*pie, a równowaga nie przesunie się jeszcze bardziej w stronę dyskontów i marketów.

@PrinsFrans: Dokładnie to się wydarzyło na Węgrzech i z zakazu wycofali się po zaledwie roku. Ale my musimy oczywiście sprawdzić to na własnej dupie. I obawiam się, że cokolwiek by się nie działo, to już się z niego nie wycofamy. Jak to pisał

[d.....d]

Jeżeli ktoś stracił, to inny zyskał. Przecież ludzie nie drukowali sobie pieniędzy przed wyjazdem na zakupy w niedzielę

[kipowrot]

@devdd: też sądziłem, że wydać muszą podobnie w pozostałe dni, dane mówią co innego, możliwe, że wydajemy mniej?

[mentools]

Płaczmy. Płaczmy nad niedolą marketów które przez lata transferowały i transferują zyski poprzez spółki córki do rajów podatkowych. Płaczmy nad ich niedolą, że muszą konkurować na rynku z innymi sieciami. Płaczmy, wstydźmy się i żałujmy, bo jesteśmy temu winni. Przeprośmy, przeprośmy póki nie jest za późno! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Rudi24]

@mentools: Ja płaczę nad swoją niedolą. Nie mogę robić zakupów, kiedy jest to dla mnie najbardziej wygodne przez komuchów z Solidarności. Nie mówię już o sytuacji, gdy losowo coś zepsuje się akurat w niedzielę (w moim wypadku myszka, którą pracuję ale może komuś strzelić rura w łazience i co wtedy?). Znajoma studentka też płacze, bo żeby studiować dziennie i zarobić tyle co wcześniej musi teraz praktycznie zarywać noc z niedzieli na

[Rudi24]

@Klosinski: Nie napisałem, że mogę robić zakupy wyłącznie w niedzielę, tylko, że to jest dla mnie najbardziej dogodne rozwiązanie. Cała Europa idzie w przeciwnym kierunku i tam gdzie zakaz obowiązuje (a tak restrykcyjnych zakazów jak w Polsce nie ma nawet w Niemczech), jest coraz bardziej rozluźniany. Tylko my jak zwykle strzelamy sobie w kolano.

[e.....4]

Typowe znalezisko do potwierdzania swoich przekonań ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie sklepy straciły a centra handlowe, i nic nie straciły bo to liczba klientów. Skąd przekonanie że ludzie nie kupują teraz na zapas zostawiając więcej kasy jednorazowo? No właśnie. Czyli ten raport absolutnie nic nie wyjaśnia w kontekście strat czy zysków sklepów bo wartość sprzedaży kolejny miesiąc wzrosła. Wyjaśnienie można znaleźć w raporcie węgierskim

W ministerialnym raporcie zawarto

[jasparr]

A po co mieliby to robić skoro nie ma żadnej wzmianki o spadku obrotów. Spadek jest jedynie liczby klientów.

@ediz4: To nadinterpretacja. Informacja dotyczy spadku liczby klientów, bo to jest bardzo łatwe do natychmiastowego policzenia. A o ewentualnym spadku obrotów poszczególnych sklepów, czy sieci handlowych, dowiemy się, gdy zaczną spływać informacje od firm.

[e.....4]

@jasparr: No przecież dokładnie to samo napisałem

[smaky78]

Ojejciu i co teraz, ludzie głodni chodzą i obdarci bo nie można w niedzielę kupować.