Ale o co chodzi? Przecież wszyscy wiemy, że to jest protest polityczny i wcale nie chodzi o rozwiązanie, tylko o eskalację konfliktu. A najlepiej jakby doszło do rękoczynów. Pokazywał przecież już niejaki Dziduszko, jak należy się zachowywać w takich sytuacjach. O! Wtedy to by było z czym biegać do Brukseli.
Komentarze (2)
najlepsze