Takie pytanie: czy tutaj zagrożeniem jest skład chemiczny dezodorantów, który w dużych ilościach na skórze jest toksyczny, czy to kwestia zmiany temperatury przy zmianie ciśnienia dezodorantu po opuszczeniu "butelki"?
@Elven: Odmrożenia - ciekły propan-butan przy wylocie z puszki ma temperaturę -60C. Natryskiwany z dużym ciśnieniem z puszki powoduje, że skóry nie chroni zjawisko leidenfrosta (tworzenia się warstwy gazu pod lodowatym płynem), przez co daje miejscowe odmrożenia 3 stopnia w wersji turbo, bo przy zwykłym "wystawianiu dupy na mróz" typu wspinaczka gdzieś w górach, tacy wędrowcy i tak są opatuleni kurtałkami, i mogą np. chuchać w ręce ( ͡°͜
Przecież to jest stare jak świat. Myśmy to robili w 1999, ale tylko delikatnie psikaliśmy, aż się chłodno robiło i koniec. Nie byliśmy przecież szaleńcami :P
Komentarze (256)
najlepsze