To nie jest zwyczajna sytuacja dla normalnego Kowalskiego ale sam kiedyś zacząłem się interesować tym tematem i tutaj kłania się umiejętność czytania ze zrozumieniem cenników i opłat potrzebowałem przyjąć pieniążki z Polski na konto w Wielkiej Brytanii i Jakież było moje zdziwienie gdzie opłata za przyjęcie przelewu zagranicznego często równa się nawet z dziesięcioma funtami. Na szczęście nie wszystkie banki tak robią i znalazłem sobie Bank który nie pobiera opłat za przyjmowanie
Chora sytuacja bez prostego rozwiązania chyba że bank byłby na tyle łaskawy żeby po pierwszym księgowaniu przelewu np w USD tworzył subkonto walutowe w dolarach bo po co to przewalutowanie?
Komentarze (3)
najlepsze