Trenowałem kilka sztuk walki, to poznałem to na własnej skórze.:D - tradycyjne kung fu (wushu). 3/4 to czary mary, nie mające z walką nic wspólnego, a często nawet raczej szkodliwego, bo w czasie tych „czarów” przeciwnik może nas „pozamiatać”. Po roku odpuściłem. - aikido. Tu wprawdzie nie ma czarów, za to 3/4 technik uczy zachowań przeciwko atakowi z bronią biała/drzewcową, mimo że pozorowane ataki są niby bez broni. Szansa ze ktoś nas
@AKAPony: Powinien mieć podstawy szybkich nóg do uciekania. Możesz mieć ogarnięte te techniki na tip-top, ale wystarczy, że coś pójdzie nie tak i przypadkowa kosa w brzuch kończy twój żywot.
Komentarze (156)
najlepsze
- tradycyjne kung fu (wushu). 3/4 to czary mary, nie mające z walką nic wspólnego, a często nawet raczej szkodliwego, bo w czasie tych „czarów” przeciwnik może nas „pozamiatać”. Po roku odpuściłem.
- aikido. Tu wprawdzie nie ma czarów, za to 3/4 technik uczy zachowań przeciwko atakowi z bronią biała/drzewcową, mimo że pozorowane ataki są niby bez broni. Szansa ze ktoś nas
PróbUjcie pisze się jednak troszkę inaczej bordowa sieroto ;)