Nie ma jednej nogi. Dziesiątki kilometrów pokonuje na... rowerze
Kiedy pytają go, jak jeździ na rowerze, odpowiada: „szybko”! Mowa o panu Arturze z Tomaszowa Bolesławieckiego, któremu brak jednej kończyny nie przeszkadza w byciu mobilnym.
ideo1 z- #
- #
- #
- #
- #
- 7
- Odpowiedz
Komentarze (7)
najlepsze