Jak to Poczta Polska sprawiła że moje życie stało się lepsze
"Moja przygoda" z Pocztą Polską - zabawny finał reklamacji :)
piszmaile z- #
- #
- #
- 142
"Moja przygoda" z Pocztą Polską - zabawny finał reklamacji :)
piszmaile zWitam.
Ostatnio miałem zabawną przygodę w Pocztą Polską - wysłałem aparat do naprawy do serwisu (jedna z bardziej znanych firm). Wysyłka Pocztą Polską. Na poczcie przy okienku dowiaduję się że koszt wysyłki Poleconym Priorytetem (list) będzie wyższy tylko o 20 groszy od zwykłego listu poleconego a szybciej dotrze (wysyłka przed 16 - dociera następnego dnia roboczego).
Więc myślę sobie - że znając Pocztę Polską nawet jak będą to 2-3 dni robocze to będzie spoko.
Biorę za namową priorytet - paczka (zwana przez pocztę listem) zostaje wysłana.
Dostaję numer przesyłki do śledzenia - dodatkowo biorę opcję za potwierdzeniem odbioru (nie sms, czy mail - zwykłe potwierdzenie - z tego co wiem to powinno do mnie wrócić jak zwykły list - że ktoś odebrał tą paczkę itd).
Czekam kilka dni na informacje od firmy do której wysłałem aparat - otrzymuję informacje że takowy do nich jeszcze nie dotarł (minął tydzień od chwili wysłania - czytaj 5 dni roboczych).
Patrzę na śledzenie przesyłki (bo przecież zapomniałem że mam numer) - okazuje się że paczka jeszcze nie dotarła.
Czekam kolejnych kilka dni. Paczka (*czy LIST jak zwał tak zwał) - dociera dopiero po 11 dniach od chwili wysłania (8 dni roboczych razem z dniem w którym ją nadałem - więc ok, możemy liczyć 7 dni roboczych żeby nie było...)
Trochę się zdenerwowałem bo w sumie zależało mi na w miarę szybkiej naprawie aparatu.
Przez stronę www złożyłem reklamację do Poczty Polskiej w sprawie terminu doręczenia przesyłki.
Po miesiącu od wysłania reklamacji dostałem odpowiedź od Poczty Polskiej (dodam że otrzymałem odpowiedź dlatego tak późno ponieważ nie wysłałem w reklamacji potwierdzenia nadania paczki - miałem problemy z wysłaniem załącznika i darowałem sobie to).
Ale prawdziwy ubaw zaczął się dopiero kiedy przeczytałem odpowiedź reklamacyjną Poczty Polskiej (dane osobowe zostały wykasowane z potwierdzenia)
Komentarze (142)
najlepsze
Jak masz chęć to powołaj się na Art. 88. pkt. 4 prawa pocztowego i zażądaj dwukrotności przewoźnego.
https://www.poczta-polska.pl/hermes/uploads/2016/11/Formularz-zg%C5%82oszenia-szkody.pdf
@hotman: Brawo. Porównujesz usługę listową z... no właśnie, DPD usługi listowej nie świadczy więc nie wiem z czym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli porównujesz list polecony priorytetowy z usługą kurierską, no to cóż, można i porównać glebogryzarkę z żyrandolem...
Ale ludzie, list to list, to zupełnie inna, inaczej działająca usługa. Służy do taniego transportu dokumentów i innych materiałów pisemnych. InPost uciekł od listówki bo przez cały czas tylko do biznesu dokładali. PP też dokłada, ale ma ten przywilej, że jako operator wyznaczony ma subsydiowaną przez państwo tą