Co on ma klakson w rowerze :) , nie wiem czemu ale zawsze takie dziwne sytuacje spotykają jakiś dziwnych rowerowych ludków tak jak ten, kto normalny montuje klason w rowerze? pomijając to, że w z kamerą na kasku wygląda się jak debil. Czasami jeżdżę rowerem i w zupełności nie rozumiem tego problemu.
@wesolymaruda: Ja mam klakson w rowerze. Dlaczego? Bo dojeżdżam codziennie po Warszawie na rowerze i często zdarzają mi się różne sytuacje z kierowcami wymagające zwrócenia im na mnie uwagi. Zwykłym dzwonkiem można do kierowców co najwyżej pomachać. A kamerki mam, bo w Polsce w razie jakiejkolwiek sytuacji na rowerze trzeba być świętym i dodatkowo udowodnić tę świętość. Czyli dla spokoju, że nikt mi nie wciśnie, że to ja np. byłem sprawcą
@RobertKowalski: Nie, jeżdżę drogami rowerowymi. Na każdym przejeździe i wyjeździe z posesji mam zawsze zagwozdkę - wyjedzie mi coś tym razem czy nie wyjedzie. Bo spora część kierowców przejazdy rowerowe ma głęboko w dupie i zachowuje się, jakby ich w ogóle nie było. Mam jeden odcinek około 2km, gdzie jeszcze niedawno jeździłem ulicą, bo nie było CPR/DDR. Oprócz okazjonalnych gazeciarzy jechało się przyjemnie i szybko, kierowcy wyjeżdżający z ulic podporządkowanych czy
Kierowca zachował się nagannie! Ale ja chciałem trochę z drugiej strony... Czy Wy też widzicie, że niektórzy w imię przepisów gubią gdzieś instynkt samozachowawczy? Ja bym od razu uciekał na chodnik, jak bym widział, że mi ciężarówka chce łeb urwać.
@pickles: ja przez ucieczkę, bo według mnie to trochę za daleko wysunięty wniosek. Żeby była mowa o ucieczce to sprawca musi być świadomy tego, co się stało, a tutaj wyglądało jakby nie zauważył, że zahaczył rowerzystę i po prostu pojechał dalej. Sierota i bezmózg z kierowcy, ale jednak zarzut ucieczki to dość mocna rzecz. Gdyby tytuł brzmiał "Potrącił rowerzystę i pojechał dalej" to bym wykopał, bo też mnie tacy rajdowcy, którzy
Komentarze (128)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora