Spadek jakości gier z serii Far Cry na przestrzeni 10 lat
Uproszczanie detali oraz usuwanie elementów fizyki z gier stało się ogólnym trendem producentów. Czyżby zabrakło im programistów?
direktor_interneta z- #
- #
- 168
- Odpowiedz
Uproszczanie detali oraz usuwanie elementów fizyki z gier stało się ogólnym trendem producentów. Czyżby zabrakło im programistów?
direktor_interneta z
Komentarze (168)
najlepsze
po pierwsze przykłady są wybrane tendencyjnie: wystarczy rzucić sobie granat pod nogi w FC2 i FC5 i okaże się, że fizyka w FC2 istnieje tylko wybiórczo; to samo z AI - zwierzęta w FC2 tylko czekja na r--ź a w FC5 uciekają...
po drugie: czy ktoś zastanowił się nad wymaganiami gry? w FC2 mamy kilka drzewek, w FC5 mamy lasy; jeśli w FC5 miałaby być
Dobrym przykładem jest wiedźmin i Call od Duty.
Na moim starym komputerze co miał jeszcze procek q6600 Wiedźmin 3 działał płynnie mimo, że na niskich ustawieniach. A Call of Duty wydany ze 2 lata przed wiedźminem nawet na
@gm001131: Odpal sobie obie gry, na wysokich ustawieniach na dobrym monitorze i zobacz czy nie ma ogromnego skoku w jakości grafiki. Cienie, światła, tekstury, liczba obiektów na scenie... to jest gigantyczny skok.
Brak możliwości niszczenia otoczenia to kompromis. Łatwo zrobić nudną, małą grę, w której jest kilka drzewek na krzyż, które mogą się rozpadać, ale znacznie trudniej zrobić dobrą,
Wie ktoś czy fc2 jest kompatible z xbox one?