Nie jestem pewien, chyba ZKO 56R5? Za takie coś również powinno się odbierać prawko. Świadome narażenie na utratę zdrowia lub życia innych uczestników ruchu.
@mboss1111: nienawidzę tego, kiedy prowadzę auto i pasażer mi mówi „dawaj, dawaj teraz, zdążysz, zmieścisz się”. Zawsze się wtedy wkurzam, że wyprzedzę, jeśli sama będę pewna.
Nie wiem, co tam robił ten dostawczy na poboczu, ale pewnie miał jakiś powód do zatrzymania się na drodze. Może jakaś awaria.
Taka rada wujka dobra rada dla wszystkich, żeby w ten sposób bez potrzeby nie zatrzymywać się na żadnej drodze.
Zazwyczaj co 200-300 metrów jest jakiś dukt leśny lub polna dróżka i można na nią zjechać w razie nagłej potrzeby. Nawet w przypadku większości awarii da się do takiej dróżki dotoczyć
To jest ten typ kierowców idiotów, którzy sie ze mną scigają :D Mam autko ok 5,5 sek do 100 i wyprzedzam zawsze na legalu i bezpiecznie. Ale jak jakiś kretyn z kompleksami poczuje się urażony moim wyprzedzniem, a sam ma jakiegoś pryka po 10 sek, to by mnie nadgonić i pokazać "i co, siedzę ci na ogonie", to nadrabia: - na ciągłych, - na skrzyżowaniach, - wymuszenia, - na 3go - itp
Choć jesli mam być szczery, nie kojarze za bardzo, bym spotykał typów jadącyh 90, by nie dal sie wyprzedzić tym, co chca jechać 100-110 :) Niezaleznie w jakim aucie siedzę, może raz na pół roku sie taki trafi.
@text: Byś musiał się przejechać moim samochodem trasą, którą jeżdżę 2x w miesiącu. Znam drogę jak własną kieszeń, pozwalam sobe na wdepnięcie gazu, a że największym pracodawcą w okolicy jest jednostka wojskowa, to
pensji próbuje ich wyprzedzić i dodają gazu. W efekcie konczy się to tym, że właśnie zamykam wyprzedzanie na 160km/h na powiatowej,
@KorelacjaProkrastynacji: Kupujesz kamerę i nagrywasz a potem zgłaszasz na policję, że masz pijanego przed sobą, bo jeżdzi w zakresie 90-160 i dodaje gaz przy wyprzedzaniu. Ja mam kamerę z przednim widokiem, więc mało kiedy mam szansę nagrać debili z tyłu, co wyprawiają by się utrzymać XDDD
Komentarze (83)
najlepsze
źródło: comment_L8uK4lYKTLM9qnuEQhyJ2k9XcpyFUIw9.jpg
PobierzTaka rada wujka dobra rada dla wszystkich, żeby w ten sposób bez potrzeby nie zatrzymywać się na żadnej drodze.
Zazwyczaj co 200-300 metrów jest jakiś dukt leśny lub polna dróżka i można na nią zjechać w razie nagłej potrzeby. Nawet w przypadku większości awarii da się do takiej dróżki dotoczyć
to stał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam tego wykopowicza, udziela bardzo mądrych rad! :)
Mam autko ok 5,5 sek do 100 i wyprzedzam zawsze na legalu i bezpiecznie. Ale jak jakiś kretyn z kompleksami poczuje się urażony moim wyprzedzniem, a sam ma jakiegoś pryka po 10 sek, to by mnie nadgonić i pokazać "i co, siedzę ci na ogonie", to nadrabia:
- na ciągłych,
- na skrzyżowaniach,
- wymuszenia,
- na 3go
- itp
@text: Byś musiał się przejechać moim samochodem trasą, którą jeżdżę 2x w miesiącu. Znam drogę jak własną kieszeń, pozwalam sobe na wdepnięcie gazu, a że największym pracodawcą w okolicy jest jednostka wojskowa, to
@KorelacjaProkrastynacji:
Kupujesz kamerę i nagrywasz a potem zgłaszasz na policję, że masz pijanego przed sobą, bo jeżdzi w zakresie 90-160 i dodaje gaz przy wyprzedzaniu. Ja mam kamerę z przednim widokiem, więc mało kiedy mam szansę nagrać debili z tyłu, co wyprawiają by się utrzymać XDDD
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_bqlF43oBtdC37YPuSrzJq6liKgLYtJfw.jpg
Pobierz