Pamiętacie te czasy kiedy miał skakać Małysz i fachowcy w domu mówili "kurde warunki się zmieniły, nie da rady", "kurcze ciężko będzie bo Martin czy jakiś inny jest w świetnej formie" itp. A Małysz wychodził i skakał 10m dalej jak inni. Zawsze. I Teraz mamy powtórkę z rozrywki. I nie chodzi mi tu o porównywanie Małysz vs. Stoch pod kątem umiejętności, tylko tego klimatu który panował w domu po kiedyś Małysza, a
Ja to się zawsze zastanawiam, co gdyby ich jednakowo ubrać itd. Czy ktokolwiek miałby pojęcie, czy skacze kolejny skoczek czy oglądamy powtórkę. Nigdy nie rozumiałem fenomenu skoków. Poza tym, że Polacy sobie dobrze radzą i dlatego "lubimy" ten sport.
Komentarze (84)
najlepsze
Niemcy Eurosport (współkomentujący Sven Hannavald):
https://www.youtube.com/watch?v=tTibyriB_LE
Austria ORF:
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentator najwyraźniej znudzony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi :D
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy nie rozumiałem fenomenu skoków. Poza tym, że Polacy sobie dobrze radzą i dlatego "lubimy" ten sport.