Temat ciekawy i mało go na wykopie, więc wykop żeby się przeciwstawić panoszeniu się gimbo-ateistów, materialistów, zwolenników Dawkinsa, katolików zakopujących wszystko co nie katolickie, czy innych sprawnych inaczej.
Ale sam materiał trochę słaby. Już sama jego definicja duchowości = religia i dogmatyzm jest słaba i niczego nie definiuje. Prawdziwa duchowość, w pełnym tego słowa znaczeniu, to przeżywanie siebie świadomie jako istoty duchowej, o czym większość osób nie ma najmniejszego pojęcia, nawet tych
Ale sam materiał trochę słaby. Już sama jego definicja duchowości = religia i dogmatyzm jest słaba i niczego nie definiuje.
@e16z5: Jeszcze nie oglądałem, ale jeżeli faktycznie utożsamiają tam duchowość z religią to słabo. Byłem kiedyś na wykładzie pewnego religioznawcy, który twierdził, ze duchowość i religia (w sensie zorganizowanej, formalnej religii) to są wręcz dwie przeciwstawne rzeczy. Powiedział wtedy, że "im człowiek jest bardziej religijny, tym jest mniej duchowy, i
Komentarze (2)
najlepsze
Ale sam materiał trochę słaby. Już sama jego definicja duchowości = religia i dogmatyzm jest słaba i niczego nie definiuje. Prawdziwa duchowość, w pełnym tego słowa znaczeniu, to przeżywanie siebie świadomie jako istoty duchowej, o czym większość osób nie ma najmniejszego pojęcia, nawet tych
@e16z5: Jeszcze nie oglądałem, ale jeżeli faktycznie utożsamiają tam duchowość z religią to słabo.
Byłem kiedyś na wykładzie pewnego religioznawcy, który twierdził, ze duchowość i religia (w sensie zorganizowanej, formalnej religii) to są wręcz dwie przeciwstawne rzeczy. Powiedział wtedy, że "im człowiek jest bardziej religijny, tym jest mniej duchowy, i